Już od lipca ze struktur Siemensa wydzielona jest odrębna spółka – Siemens Mobility, która zajmie się szeroko pojętymi projektami związanymi z transportem. Dlaczego wydzielono spółkę i jaka przyszłość rysuje się przed transportowym gigantem w Polsce? Rozmawiamy o tym z Krzysztofem Celińskim, dyrektorem Siemens Mobility Sp. z o.o.
"Rynek Kolejowy": Panie dyrektorze, jakie zmiany czekają zarządzany przez pana oddział w najbliższych tygodniach?
Krzysztof Celiński, dyrektor Siemens Mobility Sp. z o.o.: Od 9 lipca rozpoczynamy działalność jako odrębna spółka. To wydzielenie to pierwszy krok do planowanego połączenia działów transportowych Siemensa i Alstomu. Takie wyodrębnienia się branży Mobility z Siemensa dzieją się równolegle w wielu miejscach na świecie.
Czy oznacza to zmiany kadrowe, redukcję etatów, zmianę siedziby?
Nie, nic takiego nie jest planowane. Siemens Mobility będzie działał w swojej warszawskiej siedzibie, zostajemy z takim samym majątkiem. Wszyscy pracownicy zostają na swoich stanowiskach, nie ma obaw o zwolnienia w związku ze zmianą sposobu prowadzenia działalności. Będziemy realizować dotychczasowe zamówienia i z pewnością powalczymy o nowe.
Ale z pewnością pracownicy pytają skąd ta zmiana. Jaka jest atmosfera w załodze?
Siemens jest od lat firmą, która notuje bardzo wysokie wskaźniki satysfakcji wśród swoich pracowników, ze względu na bardzo dobre warunki pracy. Dbamy o swoich ludzi i spokojnie tłumaczymy, że nie mają się czego obawiać. Decyzja centrali o połączeniu z Alstomem przyjęta została ze zrozumieniem, ponieważ pracownicy branży mają świadomość rosnącego zagrożenia chińską konkurencją. Wszyscy czują, że jest to szansa na dalszy rozwój, a nie hamowanie tego co robimy.
To właśnie chińska konkurencja była motywacją do połączenia zajmujących się transportem części Siemensa i Alstomu?
Między innymi. Chińczycy deklarują, że będą szukali rynków zbytu poza swoim krajem i mają one stanowić 25% wszystkich dochodów. Trudno obok takich deklaracji przechodzić obojętnie, tym bardziej, że ich ekspansja na rynek europejski już się rozpoczęła. Chcemy rozwijać się wspólnie z Alstomem, zsumować wiedzę jaką mamy przy produkcji taboru, urządzeń kolejowych, signallingu, budować najlepszą markę kolejową w Europie w oparciu o gigantyczne doświadczenie. Wspólnymi siłami chcemy dojść do konkurencyjnych finalnych produktów, choćby takich jak szybkie, ekonomiczne pociągi, nowe lekkie wózki, czy nowoczesne tramwaje. Poprzez połączenie dwóch równorzędnych podmiotów będzie to łatwiejsze, bo nowy podmiot będzie miał więcej środków finansowych na rozwój. Finalne produkty będące efektami naszej wspólnej pracy zobaczymy jednak zapewne nie prędzej niż za 4-5 lat. Dzisiejsi dyrektorzy Siemensa i Alstomu będą musieli przeanalizować kierunki rozwoju i wybrać te z zakładów, które najlepiej poradzą sobie z wyzwaniami, jakie stawia współczesne kolejnictwo.
Kiedy należy oczekiwać fizycznego połączenia Siemens Mobility z Alstomem?
8 czerwca 2018 został złożony wniosek do DG Competition. Zazwyczaj Unia Europejska potrzebuje około pół roku na podjęcie decyzji o zielonym świetle dla fuzji. Liczymy więc, że stanie się to na przełomie roku. Ale dokładne uzgodnienie szczegółów połączenia potrwa jeszcze zapewne kilka miesięcy. W tym czasie normalnie działamy my, normalnie funkcjonuje także polski oddział Alstomu w Polsce, w tym także chorzowska fabryka.
Czy można więc powiedzieć, że obecnie pracujecie normalnie?
Tak. Mamy pełne ręce roboty. Z Newagiem współpracujemy przy produkcji wagonów metra dla Sofii, z których pierwsze właśnie pojechały do klienta, pociągi tego producenta wyposażamy także w najnowsze urządzenia ETCS. Prowadzimy i rozwijamy bardzo duże projekty związane z ITS w Warszawie, Rzeszowie, Poznaniu, Krakowie czy Białymstoku. Nasze lokomotywy jeżdżą w PKP Intercity, tramwaje w Poznaniu i dla nich też zapewniamy oczywiście obsługę i serwis. Bardzo aktywnie działamy w branży signallingu. Już niedługo dostarczymy także lokomotywę Vectron dla naszego nowego klienta – Industrial Division.
A plany na najbliższą przyszłość?
Bardzo interesujemy się planami zakupu lokomotyw wielosystemowych przez PKP Intercity. Nasze pojazdy jeżdżą już z resztą bez problemów u tego przewoźnika. Interesujące są zapowiadane przez PKP Intercity przetargi na nowoczesne wagony, czy zestawy push&pull. Mocno promujemy i będziemy promować lokomotywy Vectron, oferując je także przewoźnikom towarowym, stojąc mocno na stanowisku, że to najlepszy elektrowóz dostępny na europejskim rynku. W Siemensie Mobility znajdzie się także nowy biznes związany ze sprzedażą power packów do pojazdów trakcyjnych – zarówno elektrycznych, jak i spalinowych i tramwajów. Bardzo chcielibyśmy wprowadzić na rynek nasze tramwaje, ale na niektóre, bardzo nowoczesne rozwiązania większość polskich miast chyba nie jest jeszcze gotowa.
Pozostające jeszcze przy kolejnictwie: chcielibyśmy zainteresować zarządców infrastruktury , w tym m.in. PKP PLK nowoczesnymi sposobami prowadzenia ruchu pociągów, które właśnie wdrażamy w Norwegii. To zupełnie innowacyjne rozwiązanie, które polega na rezygnacji z kłopotliwej infrastruktury stałej opartej często na interfejsach i przejściu na rozwiązania wirtualne. Przyszłość kolejnictwa leży w cyfryzacji, w tym m.in. w systemach IoT (Internet rzeczy)
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.