W przyszłym roku mają rozpocząć się prace modernizacyjne przy kompleksowej modernizacji linii kolejowej z Belgradu do Niszu w Serbii. Prace realizowane głównie z pieniędzy Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju pozwolą kursować pociągom towarowym z prędkością 120 km/h, a pasażerskim – 200 km/h.
Wygląda na to, że zaledwie w kilka lat, dzięki olbrzymim inwestycjom, Serbia podniesie z kolan swoje korytarzowe linie kolejowe. Do końca roku zakończą się bowiem prace
na linii Belgrad – Nowy Sad – Subotica. Na większości tej linii można będzie osiągnąć prędkość 200 km/h, a Serbowie właśnie kupili od Chińczyków tabor do jej obsługi. Linia to element szlaku Belgrad – Budapeszt, ale na razie węgierski odcinek jest zamknięty. Trwa tam mozolna, bardzo opóźniona modernizacja, która być może zakończy się w grudniu 2025 i przyniesie gorsze od serbskich parametry. Po węgierskim odcinku będziemy bowiem jeździć z prędkością 160 km/h.
Tymczasem zapał do remontowania linii kolejowych po stronie serbskiej nie ustaje.
Minister Budownictwa, Transportu i Infrastruktury Serbii Goran Vesić zapowiedział, że modernizacja 230-kilometrowej linii korytarzowe Belgrad – Nisz (będącej przedłużeniem linii Subotica – Nowy Sad – Belgrad na południe) rozpocznie się w 2025 roku. Serbski rząd ma uruchomić przetarg na budowę jeszcze w 2024 roku. Także ta linia ma umożliwiać rozpędzanie się pociągów pasażerskich do 200 km/h. Co ważne – linia będzie tak przebudowana, aby mogła przyjmować ciężkie i długie pociągi towarowe. Wszystkie większe stacje otrzymają tory do postojów składów towarowych długie przynajmniej na 750 metrów.
Ważne są efekty dla kolei pasażerskiej. Czas przejazdu ma skrócić się z obecnych prawie 6 godzin do zaledwie godziny i 40 minut!
Odbudowa ważnego korytarzaZakończenie prac przy tej linii przewidywane jest do końca 2028 roku. Wówczas przez niemal cały kraj Serbia będzie posiadać szybką linię kolejową. Co więcej – trwają już prace od Niszu do bułgarskiej granicy i od granicy do Sofii, prowadzone przez Bułgarów. Tutaj pociągi będą rozpędzać się do 120 km/h (profil linii jest trudniejszy). W 2028 roku ma być więc gotowy nowoczesny korytarz od Budapesztu przez Belgrad do Sofii. Intencją EBOR i Unii Europejskiej (która przekazała Serbii pakiet finansowy o wartości 2,2 mld euro) jest w głównej mierze rewitalizacja korytarza do greckiego portu w Salonikach.
Zachęcamy do lektury
rozmowy „Rynku Kolejowego” z prezesem Kolei Serbskich.