– Upraszam się o postawienie mi zarzutów, wysyłając kolejne prośby do Prokuratury, tak, abym mógł podjąć obronę swojej osoby – napisał przed dwoma dniami senator Stanisław Kogut. Dziś w Katowicach śledczy przedstawili zarzuty korupcyjne senatorowi.
Przed tygodniem senat zdecydował w tajnym głosowaniu o
odrzuceniu wniosku prokuratury o wyrażenie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie senatora Stanisława Koguta. Wcześniej senator sam zrzekł się immunitetu.
Jak donosi IAR, prokuratura postawiła zarzuty korupcyjne senatorowi Stanisławowi Kogutowi. Sprawą zajmują się śledczy z Prokuratury Regionalnej w Katowicach. Za popełnienie zarzucanego mu przestępstwa grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
23 stycznia senator Kogut opublikował oświadczenie, w którym podkreślił, że prokuratura nie dopełniła obowiązku niezwłocznego przedstawienia mu zarzutów. Oświadczenie publikujemy w całości poniżej:
Oświadczenie
W pierwszej kolejności chciałbym podziękować wszystkim Senatorom – niezależnie od tego jak głosowali – którzy przed głosowaniem zapoznali się z materiałami dołączonymi do wniosku Prokuratora o wyrażenie zgody na moje zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie, a swoją decyzję podjęli w zgodzie z własnym sumieniem i na podstawie oceny tych materiałów.
Oświadczenie poniżej przedstawione, z przyczyn procesowych, nie może i nie będzie stanowiło polemiki ze stanowiskiem Prokuratury, przekazywanym za pośrednictwem mediów od ponad miesiąca, a także nie będzie się odnosiło w żadnym zakresie do postępowania prowadzonego przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach.
Pragnę jeszcze raz zapewnić, że tak jak już wielokrotnie oświadczałem, począwszy już od dnia 19 grudnia 2017 roku, stawię się na każde żądanie Prokuratury i wyjaśnię wszystkie wątpliwości, jakie zrodziły się u Prokuratora w ocenie mojego postępowania, związanego z aktywnością jako senatora RP, ponieważ tylko w takich kategoriach (jako błędną ocenę) mogę uzasadniać przyczynę zainteresowania prokuratury moją osobą.
Odnosząc się do formuły, która w ostatnim czasie jest najczęściej prezentowanym hasłem „wszyscy są równi wobec prawa”, którą całym sercem popierałem, popieram i będę popierał, pragnę oświadczyć, że kierując się właśnie tą zasadą w chwili wręczenia mi przez Pana Marszałka Senatu powiadomienia o wystąpieniu przez Prokuraturę z wnioskiem o wyrażenie zgody na pociągnięcie mnie do odpowiedzialności karnej, niezwłocznie tj. w dniu wręczenia mi wniosku – 20 grudnia 2017 roku, zgodnie z publiczną deklaracją, złożyłem stosowne oświadczenie o wyrażeniu zgody na pociągnięcie mnie do odpowiedzialności karnej, tak aby Prokuratura mogła przeprowadzić wszelkie czynności z udziałem mojej osoby przewidziane przez przepisy prawa. Z niezrozumiałych dla mnie powodów, w okresie od dnia 19 grudnia 2017 roku do dnia 19 stycznia 2018 roku, mimo braku formalnych przeszkód, żadne czynności procesowe nie zostały podjęte w stosunku do mojej osoby przez Prokuraturę, nawet pomimo mojego osobistego stawiennictwa w celu złożenia wyjaśnień w tej sprawie i pomimo istnienia prawnego obowiązku po stronie Prokuratury do niezwłocznego podjęcia czynności procesowych z osobą podejrzewaną, która — co ważne, dobrowolnie zrzekła się immunitetu i stawia się w celu złożenia wyjaśnień, zostałem odesłany, a zasada równości wobec prawa została pominięta.
Jeszcze raz przypomnę, że natychmiast po wypełnieniu obowiązków, jakie ciążą na mnie jako senatorze RP (udział w głosowaniach zaplanowanych w dniu 21 grudnia 2017 roku), w dniu 22 grudnia 2017 roku stawiłem się wraz z ustanowionymi pełnomocnikami w prokuraturze. O zamiarze stawienia się w Prokuraturze w dniu 22 grudnia 2017 roku poinformowałem zarówno Pana Marszałka Senatu, jak również w dniu 21 grudnia 2017 roku powiadomiłem Prokuraturę Regionalną w Katowicach o stawiennictwie w Prokuraturze w dniu 22 grudnia 2017 roku. Co ważne, wszelkie dokumenty dotyczące mojego oświadczenia (wyrażenia zgody na pociągnięcie mnie do odpowiedzialności karnej) zostały niezwłocznie tj. w dniu złożenia oświadczenia przekazane do właściwych organów, Prokuratury Regionalnej w Katowicach (za pośrednictwem Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego oraz Prokuratury Krajowej).
W kontekście powyższych ustaleń, niezrozumiałe jest dla mnie oświadczenie wydane przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach w dniu 22 grudnia 2017 roku o braku wiedzy o wyrażeniu zgody na pociągnięcie mnie do odpowiedzialności karnej.
Czy zatem równość wobec prawa, dotyczy tylko zatrzymania i aresztowania, czy także wykonania czynności z moją osobą, jakie powinny być wykonane niezwłocznie po tym jak, wyraziłem zgodę na pociągnięcie mnie do odpowiedzialności karnej? Postawienie zarzutów nie tylko jest dolegliwością, ale także w sposób procesowy kształtuje moje prawa jako osoby podejrzanej i daje mi możliwości procesowe podjęcia obrony. Tych możliwości, w mojej ocenie, zostałem całkowicie pozbawiony, będąc zmuszony przez okres miesiąca oczekiwać na dalsze kroki w tej sprawie.
Jednakże, nie przypominam sobie, aby w dniu 22 grudnia 2017 roku, kiedy wychodziłem z Prokuratury, gdy Prokuratura odmówiła przeprowadzenia ze mną czynności, zasada równości wszystkich wobec prawa była równie mocno akcentowana, w sytuacji gdy Prokuratura pomimo formalno-prawnego obowiązku niezwłocznego przedstawienia zarzutów nie uczyniła tego. Zamiast tego, przez okres prawie miesiąca czasu, pozostając pod pręgierzem opinii publicznej, upraszam się o postawienie mi zarzutów, wysyłając kolejne prośby do Prokuratury, tak abym mógł podjąć obronę swojej osoby.
W tej sytuacji odnoszę wrażenie, że jedynym podmiotem, który chce najszybszego wyjaśnienia w tej sprawie jestem jedynie ja sam. Moje oświadczenie o woli pełnej współpracy z wszystkimi właściwymi organami wynika co najmniej z dwóch przesłanek. Po pierwsze, pamiętam swoją motywację oraz czynności, jakie podejmowałem w ramach swojej aktywności politycznej jako Senator RP, które nigdy nie wykraczały poza mandat oraz prawa i obowiązki ciążące na Senatorach RP. Po drugie, pewność, że nigdy nie przyjąłem nawet złotówki tytułem korzyści, w związku z pełnionym przeze mnie mandatem senatora
Dlatego proszę wszystkich, aby nie znając wszystkich aspektów sprawy, nie wyrokowali do czasu jej prawomocnego osądzenia, jedynie na podstawie samach zarzutów i pozwolili mi oczyścić swoje imię. Jeśli w toku czynności moje argumenty nie znajdą zrozumienia, czy to w oczach Prokuratora, czy Sądu, zapewniam, że poddam się wszystkim decyzjom, jakie zostaną wobec mnie podjęte. Za wszystkie działania, jakie podjąłem ponoszę pełną odpowiedzialność osobistą, dlatego jeśli zostanie uznane, że moje działania naruszyły jakikolwiek przepis prawa, przyjmę za nie z pokorą odpowiedzialność.
sen. Stanisław Kogut