Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego nie prowadzi rozmów o uruchomieniu codziennego połączenia kolejowego z Rzeszowem. Zdecydowanie zmniejsza to szanse na powodzenie planów ogłoszonych niedawno przez samorząd województwa podkarpackiego. Region chciał, by jedna para kursów zaczęła obsługiwać tę relację we wrześniu.
Na początku stycznia możliwość wprowadzenia do rozkładu jazdy jednej pary połączeń z Rzeszowa do Sandomierza
zapowiedział samorząd województwa podkarpackiego. Władze regionu chciałyby, by pociąg kursował codziennie, począwszy od września. – Uruchomienie bezpośrednich połączeń kolejowych w relacji Rzeszów – Sandomierz – Rzeszów jest aktualnie przedmiotem rozmów przedstawicieli województw podkarpackiego i świętokrzyskiego z burmistrzem Sandomierza oraz Przewozami Regionalnymi – powiedział nam wówczas Zbigniew Kozak, dyrektor Departamentu Dróg i Publicznego Transportu Zbiorowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego.
Świętokrzyskie: żadnych oficjalnych rozmów nie byłoPrzygotowania do uruchomienia kursu wydawały się dość zaawansowane. UMWP zaprezentował bowiem nawet wstępne założenia rozkładowe: przyjazd do Rzeszowa miałby następować pomiędzy 7:00 a 7:30, zaś wyjazd w drogę powrotną – po 15:00. Wiele wskazuje jednak na to, że droga do porozumienia pomiędzy zainteresowanymi podmiotami jest jeszcze bardzo daleka.
– Dotychczas nie było oficjalnych rozmów na szczeblu organizatorów transportu w poszczególnych województwach. Nie było też żadnych wystąpień [do samorządu województwa świętokrzyskiego] w powyższym zakresie ze strony Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego – powiedziała nam bowiem Anna Grzela, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Zarządu Transportu w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego. Jak twierdzi nasza rozmówczyni, UMWŚ dowiedział się o planach uruchomienia połączenia przez marszałka sąsiedniego regionu z... doniesień prasowych.
Brak informacji o połączeniach regionalnych także w innych kierunkach – Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego nie jest organizatorem powyższego połączenia – konkluduje więc nasza rozmówczyni. Tymczasem zgodnie ze stanowiskiem przekazanym nam przed dwoma tygodniami przez Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego, już wówczas miały toczyć się rozmowy dotyczące szczegółów finansowania oferty. – Zarząd Województwa Podkarpackiego podejmie ostateczną decyzję o uruchomieniu kursów po uzgodnieniu wszystkich uwarunkowań organizacyjno-prawnych, w tym zasad finansowania przejazdów na odcinku linii kolejowej położonej na terenie województwa świętokrzyskiego – powiedział nam wtedy Zbigniew Kozak.
Anna Grzela nie odpowiedziała nam jednoznacznie na pytanie, czy rozważane jest rozszerzenie oferty pociągów regionalnych jadących z Sandomierza także w innych kierunkach. Wobec rozbieżności stanowisk obu regionów prawdopodobny wydaje się jednak scenariusz, w którym miasto nadal obsługiwane będzie tylko przez jedną parę pociągów dalekobieżnych. Bardzo skromną ofertę uzupełnią w okresie letnim pociągi sezonowe.