Sąd w Lublinie nie zgodził się na areszt dla byłych członków zarządu w PKP Cargo, o co wnioskowała prokuratura. Zatrzymania skrytykowali Leszek Balcerowicz i Piotr Ciżkowicz, były przewodniczący rady nadzorczej przewoźnika.
We wtorek na polecenie Prokuratury Regionalnej w Lublinie,
zostali zatrzymani były prezes oraz członkowie zarządu PKP Cargo. Prokuratura uważa, że doszło do niegospodarności przy zakupie czeskiego przewoźnika AWT. Były prezes PKP SA Jakub Karnowski ostro
skrytykował zatrzymania.
Jak podaje "Puls Biznesu", sąd nie zgodził się na trzymiesięczny areszt wobec zatrzymanych, ale zastosował środek zapobiegawczy w postaci kaucji wynoszącej dla trzech byłych menedżerów po 500 tys. zł, a dla jednego – 90 tys. zł.
Były wicepremier Leszek Balcerowicz stwierdził w czwartek podczas spotkania z dziennikarzami, że menedżerowie z PKP Cargo są ofiarami politycznej nagonki, oraz że poprzedni prokuratorzy zajmujący się sprawą byli wymieniani, co budzi podejrzenia –
czytamy w "Gazecie Wyborczej". Zatrzymania skrytykował też Piotr Ciżkowicz, były członek zarządu PKP SA i rady nadzorczej PKP Cargo. – Jeśli cena AWT była przeszacowana, to nowy zarząd PKP Cargo miał obowiązek skorygowania w księgach wartości aktywów. Jeśli tego nie robił, to prokurator powinien postawić te same zarzuty wszystkim kolejnym zarządom – zauważył Ciżkowicz.
Aktualizacja (15 marca): Jak podaje "Puls Biznesu", sąd odrzucił zażalenie prokuratora i nie zgodził się na areszt byłego prezesa PKP Cargo Adama Purwina. Uchylił też dozór policyjny i nakazał zwrot paszportu. – Zażalenie prokuratora oraz żądanie zastosowania wobec mnie aresztu zostało oddalone jako bezzasadne. Sąd uchylił też dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju – poinformował "PB" Adam Purwin.