Ponad 17,7 mln pasażerów i niemal 19,3 mln ton przewiezionych ładunków – to wyniki przewozowe z marca tego roku. Widoczne są już więc skutki epidemii koronawirusa. Szczególnie dostrzegalne są w przewozach pasażerskich, w których liczba podróżnych zmniejszyła się o blisko 37%, porównując marzec 2020 do marca 2019. Co ciekawe, w transporcie towarów wyniki za marzec były lepsze niż w styczniu i lutym – podaje Urząd Transportu Kolejowego.
Przewozy pasażerskie w dół o 37%
Wyniki przewoźników za marzec wskazują na znaczące zmniejszenie wykorzystania kolei jako środka transportu. Ponad 17,7 mln pasażerów to o blisko 10 milionów mniej niż w lutym 2020 r. Licząc rok do roku liczba pasażerów zmalała o blisko 37%. Praca przewozowa wyniosła 970,8 mln pasażerokilometrów i zmniejszyła się o blisko 43%, porównując dane z marcem ubiegłego roku. W mniejszym stopniu spadek dotyczył pracy eksploatacyjnej (13,1 mln pociągokilometrów), której wartość spadła o 7%. Średnia odległość przejazdu jednego pasażera wyniosła 55 km i była o 5 km niższa od średniej w ubiegłym roku.
– Środki mające zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa SARS-CoV-2 w znacznym stopniu wpłynęły na funkcjonowanie przewozów pasażerskich. Polacy, zgodnie z zaleceniami, ograniczyli podróże do niezbędnego minimum. Średnia dobowa frekwencja pasażerów w uruchamianych pociągach w ostatnim tygodniu marca wynosiła ok. 11%. W szczycie przewozowym kształtowała się na poziomie ok. 16%, a poza szczytem: 9%. Mimo spadku liczby pasażerów przewozy kolejowe funkcjonują i zapewniają dojazd do pracy czy lekarza – podsumowuje dr inż. Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego. – Już teraz trzeba mieć na uwadze funkcjonowanie przewoźników w przyszłości, a także wypracowaniu rozwiązań, które zminimalizowałyby straty związane z mniejszym popytem na usługi kolejowe – dodaje.
Liczba pasażerów w pierwszym kwartale wyniosła 73 mln osób. Pomimo wzrostów w styczniu i lutym oznacza to spadek o blisko 6 mln podróżnych. Praca przewozowa w tym okresie wyniosła blisko 4,4 mld pasażerokilometrów i spadła o ponad 500 mln pasażerokilometrów, zaś praca eksploatacyjna to prawie 43 mln pociągokilometrów, co oznacza wzrost o 1,2 mln pociągokilometrów. Pomimo dużego zmniejszenia się wyników za marzec, liczba przewiezionych pasażerów w pierwszym kwartale tego roku była wyższa niż w pierwszym kwartale 2018 r. Najbardziej pracę przewozową ograniczyło dalekobieżne PKP Intercity. Także u tego przewoźnika są obecnie największe spadki
liczby przewożonych pasażerów. Warto dodać, że lada chwila wejdą przepisy, które będą finansowym wsparciem
zwłaszcza dla operatorów pasażerskich.
Przewozy towarowe lepsze niż w lutym
Kolej przewiozła w marcu blisko 19,3 mln ton ładunków. Jest to najlepszy miesięczny wynik w pierwszym kwartale. Praca przewozowa wyniosła 4,4 mld tonokilometrów, zaś praca eksploatacyjna wyniosła 6,4 mln pociągokilometrów. Wartości te w porównaniu z ubiegłym rokiem są mniejsze odpowiednio o 9,8%, 14,3% oraz 15,2%.
– Dobry wynik w marcu w porównaniu ze styczniem i lutym wskazuje, że sytuacja związana z epidemią SARS-CoV-2 ma mniejszy wpływu na ruch towarowy niż na przewóz pasażerów. Istotny jest tu brak ograniczeń w prowadzeniu ruchu pociągów towarowych w komunikacji międzynarodowej. Z informacji docierających z rynku wynika, że obserwowane jest zmniejszenie przewozów w segmentach związanych z towarami wysoko przetworzonymi czy z branżą motoryzacyjną. Jednak w tym szczególnym okresie, cześć przewoźników odnotowała wzrosty realizowanych przewozów – komentuje wyniki przewozowe dr inż. Ignacy Góra, Prezes UTK.
Wartości dla pierwszego kwartału w przewozach towarowych to 54,2 mln ton przewiezionych ładunków, 12,5 mld tonokilometrów i 18, 3 mln pociągokilometrów. W porównaniu z pierwszym kwartałem 2019 r. oznacza to spadki odpowiednio o 9,7%, 12,5% oraz 11,4%.