Rzońca: Nie mówimy o totalnej rewolucji w zakresie KDP

Martyn Janduła, „Rynek Kolejowy”: Ostatnio, za sprawą Ministerstwa Infrastruktury, wraca ożywiona dyskusja o KDP w Polsce. Jakie jest pana zdanie na temat tej inwestycji?

Bogdan Rzońca, poseł i przewodniczący Komisji Infrastruktury: Jak spojrzymy na kraje rozwinięte, to rzeczywiście kolej dużych prędkości stanowi u nich 2-3% całej infrastruktury kolejowej. Nie mówimy więc tutaj o totalnej rewolucji w tym zakresie, tylko mówimy o potrzebie – o ile znajdą się środki – skomunikowania kluczowych aglomeracji w Polsce. Na razie rozważny jest wariant „Y”, ale też w polu widzenia widziane są połączenia z 18 aglomeracjami. Stąd też wnioskuję, że KDP w pierwszej kolejności zafunkcjonuje na tych najbardziej optymalnych i koniecznych liniach, a w następnej kolejności przyczyni się do poprawy skomunikowania z resztą kraju i będzie miała duże znaczenie dla rozwoju rodzimego przemysłu kolejowego. Mamy w Polsce takie firmy jak Alstom, który mocno inwestuje w najnowsze technologie, mamy też Pesę i Newag, wiodące polskie firmy, więc jest duży potencjał.

Podczas debaty padło nawet sformułowanie, że w Polsce mamy lepiej rozwinięty sektor produkcji taboru kolejowego niż samochodów. Rzeczywiście możemy się tym chwalić?

Specjaliści wiedzą, co mówią. Rzeczywiście, rywalizacja na rynku producentów urządzeń kolejowych, czy sprzętu kolejowego i taboru, doprowadziła do tego, że pojawiają się w Polsce bardzo wyspecjalizowane firmy produkujące na bardzo wysokim poziomie. Nasze produkty wysyłamy do Austrii, Włoch czy innych krajów. To bardzo zdrowy objaw. Oczywiście widać tutaj pewną dysproporcję techniczną, co wynika z lat zaniedbań na kolei, kiedy polska kolej była z tyłu za drogowcami. Jednak wtedy nakłady na kolej miały się jak 30 do 70 na korzyść drogownictwa. Teraz jest po równi i to jest ten moment, kiedy firmy kolejowe produkujące komponenty i tabor korzystają z tych pieniędzy i podnoszą poziom zaawansowania swoich produktów, co jest zauważane w Europie.

Czy w takim razie polscy producenci są gotowi na wprowadzenie KDP?

Posiadamy w kraju dobrze rozwinięte zaplecze naukowe, laboratoria, ale też solidnych producentów urządzeń na bardzo wysokim poziomie czy to z dziedziny energetycznej, czy produkcji szyn, podkładów szynowych oraz samych składów. Oczywiście pozostaje kwestia następnych lat, na ile polscy producenci będą konkurencyjni z zagranicznymi firmami, którzy de facto nie stoją w miejscu i też się rozwijają. Jedno jest pewne, Kolej Dużych Prędkości napędzi polską gospodarkę i naukę.

Czy Komisja Infrastruktury będzie się zajmować w najbliższym czasie tematem KDP?

Wspominałem już o tym, że będziemy szukać pieniędzy. W żadnej ustawie w Polsce, chociażby w tej z 2003 roku o transporcie kolejowym, nie ma nic o KDP. Krajowy Fundusz Kolejowy także nic nie wspomina o wpisach na KDP. Jeśli zajdzie taka potrzeba, a minister uzna, że tu jest możliwość zwiększenia wpływów Komisji Infrastruktury, to zajmiemy się tym tematem. Legislacyjne zmiany są najmniejszym problemem, gdyż możemy spokojnie usunąć wszystkie przeszkody prawne, żeby znaleźć finansowanie i zrealizować KDP na taką skalę, na jaką nas stać.