Niedawno w pobliżu kolejowego dworca groziło mi pobicie ze strony chuliganów - opowiada pan Andrzej. - Podeszło do mnie kilku typków i krzyknęło, żebym im dał papierosa. Gdy powiedziałem, że nie palę, to stwierdzili, że mi przyłożą, chyba że im dam 3 lub 4 złote. Mogłem im dać złotówkę, ale to było dla nich za mało. Wtedy zażądali, żebym im dał rower. Jednak ja szybko na niego wsiadłem i udało mi się uciec.
Nasz Czytelnik kilka dni temu zadał pytanie, kiedy wreszcie władze miasta w okolicach dworca zainstalują kamery, które będą obserwować ten niebezpieczny rejon Rzeszowa, a szczególnie okolice budki z hamburgerami obok sklepu samoobsługowego, gdzie po godz. 23 doszło do opisanego zdarzenia. Pan Andrzej nie będzie jednak musiał długo czekać na monitoring, chociaż pomyślano o zainstalowaniu tylko jednej kamery.
Kamera wszystko zobaczy?
Jeszcze we wrześniu w III Komisariacie Policji przy placu Dworcowym będzie urządzone nowe centrum dowodzenia w ramach miejskiego monitoringu. Będzie to czwarte po komisariatach policji na Baranówce, Nowym Mieście i przy ul. Jagiellońskiej miejsce z centrum dowodzenia.
Z Urzędu Miasta przekazane będzie 5 tys. zł na kamerę, podłączenie komputera, który zostanie przeniesiony z Komendy Miejskiej, i na zakup nowego radia do nawiązywania łączności z policjantami.
- Na monitorze w centrum dowodzenia policjanci będą mieli podgląd na ul. Asnyka i okolice dworca PKP i PKS - poinformował Zbigniew Kocój - rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Rzeszowie. - Być może będzie też kolejna kamera po drugiej stronie torów przy ul. Kochanowskiego. Połączymy też pozostałe trzy centra monitoringu z dworcowym centrum.