PKP PLK chcą zmienić obecny przystanek osobowy w Rypinie w stację. Ta pozornie niewielka zmiana ma wreszcie pomóc w przywróceniu powiatowego ośrodka na mapę połączeń regionalnych w woj. kujawsko-pomorskim, choć nie stanie się to szybciej niż w 2026 roku.
PKP PLK ogłosiły właśnie przetarg na długo zapowiadaną inwestycję, a mianowicie odbudowę stacji Rypin na linii kolejowej 33. Obecnie Rypin jest tylko przystankiem osobowym, gdzie pociągi nie mogą kończyć swojego biegu oraz krzyżować się w trakcie jazdy. Zmiana statusu stacji ma pozwolić na
przywrócenie regionalnych połączeń pasażerskich, gdyż obecnie Rypin (niespełna 16-tysięczny ośrodek powiatowy) jest obsługiwany tylko i wyłącznie przez jedną parę pociągów… dalekobieżnych. Więcej o tym
paradoksie pisaliśmy tutaj. Blokada liniowa i sporo prac w samym Rypinie
Inwestycja ma objąć zaprojektowanie oraz wykonanie właściwych prac budowlanych. W zakres zadanie wejdzie zabudowa blokady liniowej na szlaku Brodnica – Rypin i Rypin – Sierpc oraz budowa pulpitu komputerowego do zdalnego sterowania stacją Rypin na stacji Brodnica. Główna część zadania skupia się jednak na samej stacji w Rypinie. Inwestycja obejmie budowę nowych automatycznych urządzeń sterowania ruchem kolejowym, które, jak już wspomniano, będą sterowane zdalnie z Brodnicy. Ponadto zostaną zabudowane urządzenia rogatkowe klasy A w 116,640 i 117,607 kilometrze stacji.
Kompleksową wymianę przejdzie nawierzchnia torowa w torach 1, 2, 3, 5, 14 oraz 100. Wykonawca wybuduje też nowe tory oznaczone numerami 4, 6 oraz 12. Do remontu przeznaczono także tor nr 13, a inwestycja obejmie również wymianę 14 kompletów rozjazdów oraz remont dojścia do peronów. Peron numer 1 przejdzie modernizację, natomiast peron numer 2 zostanie rozebrany i wybudowany od nowa w zmienionej lokalizacji.
Dwa perony i trzy krawędzie
Po wykonaniu prac stacja ma być wyposażona w cztery tory główne, trzy boczne oraz tor wyciągowy do podstawiania składów i grup wagonów na tory boczne, który jednocześnie zminimalizuje konieczność jazd manewrowych przez tor główny zasadniczy nr 1. Tory główne zasadnicze mają być przystosowane do pociągów pasażerskich przejeżdżających po nich z prędkością 120 km/h oraz z naciskiem 221 kN/oś.
Na stacji w Rypinie podróżni będą mogli skorzystać z dwóch peronów. Pierwszego, jednokrawędziowego, o długości 150 metrów oraz drugiego, wyspowego o długości 200 metrów z możliwością przyszłego wydłużenia do 300 metrów. Oba perony będą wysokie na 55 centymetrów. Platforma nr 1 będzie miała szerokość 3,2 metra, natomiast peron wyspowy ma mieć szerokość od 3,3 do 5,4 metra. Schemat stacji po przebudowie publikujemy poniżej.
Finansowanie z KPO, którego nie ma
Zadanie ma zostać sfinansowane w ramach Krajowego Planu Odbudowy (do środków z którego jako kraj wciąż nie mamy dostępu), a dokładniej projektu likwidacji wąskich gardeł i zwiększenia przepustowości linii kolejowych. Czas na realizację prac określono na 29 miesięcy od dnia zawarcia umowy, a więc na prawie 2,5 roku.
Pociągi regionalne wrócą (zapewne) dopiero po przebudowie stacji
Jak zostało to wspomniane we wstępie, inwestycja ma pozwolić na przywrócenie Rypina również
na regionalną mapę połączeń pasażerskich w województwie kujawsko-pomorskim. Samorząd regionu do tej pory nie chce uruchamiać kursów do tego powiatowego miasta z powodu niemożności kończenia oraz rozpoczynania tam biegu pociągów. Jednocześnie nic nie stoi na przeszkodzie aby Rypin był obsługiwany przez pociągi regionalne przejeżdżające przez stację, np. w relacji Brodnica – Rypin – Sierpc. W takim przypadku pociągi tylko przystawałyby w Rypinie, tak jak robi to TLK Flisak, a więc jedyny pociąg jaki aktualnie obsługuje Rypin.
Jak na razie wydaje się jednak, że samorząd Kujaw i Pomorza nie ma chęci na uruchamianie takich połączeń.