Z opóźnieniem wynikającym z epidemii koronawirusa w Europie uruchomione zostanie połączenie Kolei Austriackich i Holenderskich z Amsterdamu do Wiednia. Start pociągu zaplanowano na 25 maja.
Pociąg będzie odjeżdżał o godzinie 20:13 z głównego wiedeńskiego dworca. Zatrzyma się m.in. w Linzu, Norymberdze, Frankfurcie nad Menem, Kolonii, a w Holandii w Arnhem i Utrechcie. W Amsterdamie ma być na godzinę 9:58. Z powrotem z Amsterdamu wyruszy o godzinie 19:30 i na 9:19 będzie w Wiedniu. Będzie opcja dojazdu wagonami bezpośrednimi do alpejskiego Innsbrucku.
Bilety na miejsca siedzące w wygodnych przedziałach sześcioosobowych są dostępne w cenie od 39,90 euro. Za przejazd w czteroosobowej kuszetce zapłacimy 79 euro, a za miejsce w trzyosobowym przedziale sypialnym – 109 euro, jeśli zdecydujemy się na wcześniejszy zakup biletu. Są też opcje wygodniejsze: przedział dla jednej osoby (199 euro) czy przedziały z prysznicem.
Pierwotnie start pociągu planowano na grudzień 2020, jednak nie odbył się z uwagi na wysokie wskaźniki zachorowań we wszystkich krajach zaangażowanych w projekt. Teraz start połączenia zaplanowano na 25 maja. 9 maja miały już miejsce jazdy testowe. Pociąg na terenie Holandii prowadzony jest lokomotywą Vectron w barwach Kolei Holenderskich.
W Holandii trwają rozmowy dotyczące tego, czy dotacją, jaką na kursowanie pociągów po terenie Niderlandów przeznaczy rząd (będzie wypłacana w momencie udokumentowania strat), jest legalna i czy nie zaburza zasad na rynku. Wątpliwości co do tego ma np. autobusowy operator Flixbus, który także uruchamia autobusowe połączenia między krajami. Należy jednak zaznaczyć, że pociąg nocny będzie kursować między Düsseldorfem a Wiedniem bez bezpośrednio przyznanej dotacji.
Czeski operator RegioJet zamierza połączyć Warszawę z Amsterdamem i Brukselą.
Więcej na ten temat piszemy tutaj.