10 kwietnia mieszkańcy wrocławskich dzielnic Wojnów, Strachocin, Swojczyce i Kowale zyskają połączenie kolejowe ze Śródmieściem Wrocławia. Połączenie realizowane 13 parami pociągów jest pierwszym, które obsługiwać będzie wyłącznie miasto.
Tym samym 10 kwietnia będzie pierwszym dniem funkcjonowania wrocławskiej kolei miejskiej, która nie ma jeszcze swojej nazwy. Stanie się to możliwe dzięki remontowi fragmentów linii 292. Wykonały go Polskie Linie Kolejowe za kwotę 1,1 mln zł. Prace, które właśnie się kończą, pozwolą na podniesienie prędkości między stacją Wrocław Sołtysowice a Wrocławiem Wojnów do 60 km/h. Oprócz naprawy nawierzchni do ruchu pociągów pasażerskich przystosowano system sterowania ruchem kolejowym, przygotowano też perony do odprawy podróżnych.
Do centrum w kilkanaście minut
Podróż między Wojnowem a Nadodrzem potrwa około 18 minut, o 10 minut dłużej pojedziemy do Wrocławia Głównego (dojedzie tam 5 par pociągów, ale aby dostać się do głównego dworca można przesiąść się na Nadodrzu w tramwaj). Pierwotnie pociągi na trasę miały wyruszyć 3 kwietnia. Będzie jednak tydzień poślizgu w związku z koniecznością zapoznania się maszynistów ze szlakiem. Osobowych składów między stacjami nie było bowiem od 17 lat.
Rozkład jazdy pociągów, które będą poruszać się między Wrocławiem Wojnowem a zlokalizowanym 20 minut spaceru od Starego Miasta Wrocławiem Nadodrzem jest już gotowy. 13 par pociągów jeździć będzie między godziną 6 rano a 21. Na trasie akceptowane będą bilety KD, a także okresowe i jednorazowe bilety wrocławskiej komunikacji miejskiej.
Mieszkańcy chcą ominąć korki
– Wyniki ankiet przeprowadzonych przez mieszkańców jasno pokazują, że połączenia kolejowe z centrum są dla mieszkańców niezbędne. Chciało ich blisko 99 procent ankietowanych – twierdzi cytowana przez Gazetę Wrocławską Renata Piwko-Wolny, przewodnicząca zarządu osiedla Strachocin – Swojczyce – Wojnów. – Te pociągi, które nas najbardziej interesują, a więc jeżdżące godzinach w szczytu, dowiozą mieszkańców do centrum w ciągu 30-40 minut. To wartość absolutnie nieosiągalna samochodem, czy komunikacją miejską w szczycie porannym, gdy na pl. Grunwaldzki jedynym dostępnym autobusem 115 jedziemy grubo ponad godzinę – dodaje. Szansą dla połączenia jest także zlokalizowana tuż obok stacji Wrocław Swojczyce fabryka autobus Volvo.
– Połączenie miejskie obsłuży jeden z naszych pociągów. Za pewne zaczniemy od pojazdu niewielkiego, a gdy przewozy się zwiększą, zastąpimy go większym. Linia jest zelektryfikowana, więc bez problemu możemy na nią posłać na przykład trójczłonowego Impulsa – mówi Piotr Rachwalski, prezes Kolei Dolnośląskich.
Połączenie do jesieni 2018, a potem kolejne reaktywacje
Pociągi między Wojnowem a Nadodrzem i Dworcem Głównym będą kursowały przynajmniej do jesieni 2018 roku. Wtedy rozpocznie się zaplanowany przez PKP PLK remont kolejnego fragmentu linii Jelcz Miłoszyce – Wrocław Sołtysowice.
Za kilka lat Wrocławiowi przybędzie jeszcze kilka przystanków kolejowych. Wiąże się to z planami modernizacji linii kolejowej do Świdnicy przez Sobótkę. 16 marca miał miejsce przejazd promocyjny do Kobierzyc po linii. Po 2020 roku pojedzie tam 13 pociągów na dobę, odbudowane będą przystanki i stacje kolejowe, przy czym niektóre powstaną w nowych lokalizacjach. Więcej o tej inwestycji piszemy
tutaj.