W połowie lutego zamknięta zostanie kolejna trasa tramwajowa na Śląsku. Z powodu złego stanu mostu na ulicy Piastowskiej zostanie zawieszona linia nr 18. Z decyzją nie zgadzają się Tramwaje Śląskie. Czy osiemnastka zniknie już na zawsze?
Osiemnastka, łącząca pętle Bytom Stroszek i Ruda Śląska Chebzie, zniknie za nieco ponad dwa tygodnie. – Planowany termin zawieszenia to 14 lutego. Zgodę muszą wydać jeszcze władze gmin – mówi Anna Koteras, rzecznik prasowy KZK GOP. Tramwaj zostanie zastąpiony linią autobusową 118, łączącą pętlę Bytom Dworzec z Rudą Śląską Chebzie. Dodatkowo zostanie uruchomiona linia tramwajowa nr 30 pomiędzy Bytomiem Stroszkiem a pętlą Zabrze Biskupice, pokrywająca się mniej więcej z obecnym północnym odcinkiem linii nr 18.
Dalsze funkcjonowanie osiemnastki uniemożliwia stan mostu na ul. Piastowskiej nad Bytomką. – Decyzja została podjęta przez władze miasta. Firma, której zlecono ekspertyzę, stwierdziła, że cała przeprawa jest w złym stanie – mówi Adam Zowada, rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich.
Przewoźnik nie podziela stanowiska samorządu. – Nie zgadzamy się z tą decyzją i jej nie rozumiemy. Można byłoby dokonać drobnych prac modernizacyjnych i liftingowych, dzięki którym tramwaj mógłby dalej jeździć do generalnego remontu mostu – mówi Zowada. Spółka dysponuje dokumentacją takich prac, wykonaną na własny koszt. Ruda Śląska nie była jednak zainteresowana takim rozwiązaniem.
Czy osiemnastka zniknie już na zawsze? – Na razie mówi się o jej zawieszeniu – podkreśla rzecznik Tramwajów Śląskich. Jego ostrożność nie jest jednak pozbawiona podstaw. Istnienie osiemnastki było już nieraz kontentowane przez mieszkańców i władze Rudy Śląskiej – za sprawą złego stanu infrastruktury i nietypowego układu torowiska.
Więcej na portalu Transport-publiczny.pl