Na niską frekwencję na odcinku Dębica – Mielec znaczący wpływ miało zastąpienie pociągów autobusową komunikacją zastępczą. Mimo to zamawiający przewozy samorząd patrzy w przyszłość z optymizmem, wskazując na pozytywne trendy notowane po zwiększeniu liczby odjazdów. Kolejną zmianą w ofercie ma być uruchomienie bezpośrednich pociągów do Rzeszowa.
Ruch pociągów pasażerskich pomiędzy Dębicą a Mielcem został wznowiony ok. dwa lata temu. W zeszłym roku po remoncie infrastruktury kursy regionalne wróciły także na dalszy odcinek linii nr 25 – do Padwi. Po reaktywacji przewozów rozkład jazdy był jednak dość ubogi, a oferta
oscylowała wokół 4 – 5 par kursów w dni robocze i jednej w niedziele. W soboty ruch nie był prowadzony. Na początku tego roku samorząd województwa podkarpackiego znacznie zwiększył jednak zakres obsługi.
Więcej pociągów to więcej pasażerów
Aktualnie z Mielca do Dębicy w dzień roboczy można pojechać dziesięć razy dziennie w dni robocze, a w dni wolne oferta pozostaje na porównywalnym poziomie. Wyraźnie przełożyło się to na zainteresowanie pasażerów. – W początkowym okresie tego roku z linii korzystało miesięcznie ok. 7,5 tys. podróżnych. W zeszłym roku dane frekwencyjne były dużo niższe – mówi Monika Konopka z Biura Prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego. Przekłada się to na ok. 250 osób dziennie i kilkanaście w każdym z kursów, przyjmując wartości średnie.
W drugim kwartale zarządca infrastruktury,
PKP PLK, zamknął trasę do Mielca w związku z pracami remontowymi. Wówczas liczba osób, które wciąż korzystały z usług obsługującego trasę autobusami Polregio, znacznie spadła. Według naszej rozmówczyni było to szczególnie wyraźne w kwietniu i maju. – Po przywróceniu przejezdności linii obserwujemy stopniowy powrót pasażerów – zaznaczyła.
Hybrydą bezpośrednio do stolicy regionu
– Dalsze rozszerzanie oferty jest uwarunkowane przede wszystkim ostatecznym zakończeniem przez PLK modernizacji podkarpackiego odcinka linii nr 25 – podkreśla przy tym przedstawicielka marszałka. Na atrakcyjność kolei wpłynąć ma też zaplanowany na koniec tego roku odbiór nowych pojazdów szynowych zakupionych przez urząd marszałkowski. Wśród nich mają znaleźć się cztery hybrydowe Impulsy produkcji nowosądeckiego Newagu.
W opinii UMWP pasażerowie docenią nowoczesny i pojemniejszy tabor. – Dostawa będzie też impulsem do uruchomienia bezpośrednich połączeń pomiędzy Rzeszowem a Mielcem. Do tej pory z uwagi na różną trakcję było to technicznie niemożliwe – twierdzi Monika Konopka. Należy jednak zauważyć, że kursowanie taboru spalinowego po linii zelektryfikowanej, np. pomiędzy Dębicą a Rzeszowem, nie jest niemożliwe technicznie, a jedynie droższe niż skierowanie na tę trasę pociągu zasilanego energią elektryczną z sieci górnej.