Mazowsze i należący do niego przewoźnik ogłosiły kolejne duże przetargi na prawie sto nowych pociągów. Jak podkreśla prezes Kolei Mazowieckich Robert Stępień w rozmowie z "Rynkiem Kolejowym", przewoźnik chce zrealizować te plany niezależnie od losów funduszy z KPO.
Jakub Madrjas, Rynek Kolejowy: Właśnie została zrealizowana umowa na dostawę 61 ezt ER160 Flirt, a już są ogłoszone nowe przetargi taborowe - i to wcale nie małe.
Robert Stępień, Prezes Kolei Mazowieckich: Zakończenie kontraktu z firmą Stadler Polska to jednocześnie początek kolejnych projektów inwestycyjnych Kolei Mazowieckich, zarówno taborowych jak i tych
związanych z zapleczami technicznymi. Obecnie trwają postępowania
przetargowe na zakup łącznie 97 nowoczesnych pojazdów szynowych. Będą to pięcioczłonowe oraz dwuczłonowe elektryczne zespoły trakcyjne, a także
pojazdy elektryczno - akumulatorowe.
JM: Skąd tak duże potrzeby?
RS: Pomimo ogromnych inwestycji, które już zostały zrealizowane, cały czas w parku taborowym Kolei Mazowieckich znajdują się stare, wysłużone elektryczne zespoły trakcyjne serii EN57. Faktem jest, że te pojazdy są, w różnym zakresie, zmodernizowane. Niemniej jednak, nie spełniają oczekiwań naszych podróżnych. Zakup kolejnych, nowoczesnych pojazdów szynowych pozwoli na sukcesywne wycofywanie z eksploatacji tych najstarszych.
JM: Jak rozumiem, również dostępność nowego taboru jest lepsza?
RS: Ponad połowa pojazdów w naszym parku taborowym to pojazdy zarówno nowe jak i te zakupione w ostatnich kilkunastu latach. Ostatnio odebrane 61 ezt FLIRT trzeciej generacji doskonale wpisały się w mazowiecki krajobraz i nie tylko. Kursują m.in. do Siedlec, Tłuszcza, a także do Działdowa czy Skierniewic.
JM: Wszystkie ostatnio ogłoszone zakupy mają zostać dofinansowane w ramach KPO?
RS: W celu realizacji naszych projektów związanych z zakupem nowych pojazdów złożyliśmy dokumenty aplikacyjne o pozyskanie środków z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności. Zamierzamy również ubiegać się o dofinansowanie z programu Fundusze Europejskie dla Mazowsza 2021-2027 (FEM).
JM: A co się stanie jeśli nie będzie środków z KPO?
RS: Na 16 ezt dwuczłonowych i 6 pojazdów elektryczno - akumulatorowych mamy zagwarantowane środki finansowe z Samorządu Województwa Mazowieckiego. By zrealizować zakupy pozostałych ezt do wyboru są dwie możliwości: zaciągnięcie kredytu albo dodatkowe środki od naszego właściciela. Najbardziej prawdopodobną jest wersja łączona, tzn. zaciągnięcie kredytu plus środki z samorządu. W takiej sytuacji, dla nas jako przewoźnika, oznaczałoby to konieczność zweryfikowania projektów inwestycyjnych pod kątem liczby zamawianych pojazdów z uwzględnieniem naszych możliwości finansowych.
JM: To zakup ilu jednostek jest pewny niezależnie od środków unijnych?
RS: Obecnie zamierzamy konsekwentnie realizować nasze plany inwestycyjne czyli chcemy kupić wszystkie 97 pojazdów. I mamy przekonanie, że w ciągu najbliższych kilku lat to się uda.