Równolegle ze spotkaniem dla prasy, zorganizowanym w Warszawie przez zarząd Przewozów Regionalnych, na którym poinformowano o zgodzie ponad 80% właścicieli udziałów na restrukturyzacje, we Wrocławiu związkowcy protestowali pod urzędem marszałkowskim, w którym… poinformowano o nowych pociągach Kolei Dolnośląskich, mających wyjechać na trasę Wrocław – Rawicz.
– Połączenie do Rawicza traktujemy całościowo jako nową usługę. Kompleksowość oferty na tej trasie polega na połączeniu wyremontowanej infrastruktury kolejowej oraz nowoczesnych pociągów, które za jej pośrednictwem w pełni wykorzystają swoje możliwości i pojadą z prędkością 160 km/h – powiedział Piotr Rachwalski, prezes Kolei Dolnośląskich. W uruchomieniu tego połączenia upatrujemy szansy na powtórzenie sukcesu linii Wrocław – Węgliniec. W sumie w ciągu roku niemal podwoiliśmy tam wyniki – dodał.
Gorąco pod urzędem marszałkowskim
Pod urzędem, gdzie mówiono o pociągach Impuls, które wkrótce rozpoczną kursowanie w barwach KD, nie czuć było atmosfery święta. Zgromadzili się tam związkowcy z niemal wszystkich organizacji związkowych we wrocławskim oddziale PR.
– Dolnośląskie jest jedynym, które zdecydowanie nie zgadza się na restrukturyzację Przewozów i nie chce zgodzić się na 5-letni kontrakt dla PR, jednocześnie przekazując trasy pod obsługę Kolei Dolnośląskich – mówili przed siedzibą UMWD.
Kiedy związkowcy wkroczyli do urzędu, sytuacja zrobiła się napięta. Zagrozili okupacją urzędu. Przyjął ich jednak szef wydziału infrastruktury dolnośląskiego wydziału infrastruktury Wojciech Zdanowski.
Wspólne oczekiwania wobec zarządu Przewozów Regionalnych
Rozmowy trwały do późnych godzin wieczornych i zakończyły się podpisaniem protokołów rozbieżności i żądań pomiędzy urzędem, związkowcami i zarządem spółki. Zarówno strona samorządowa jak i związkowcy zwrócili się do prezesa PR Tomasza Pasikowskiego o przedstawienie analizy kosztów funkcjonowania pociągów uruchamianych w województwie dolnośląskim przez przewoźnika. Dolnośląskie chce również, by centrala spółki w trybie pilnym przedstawiła prognozę kosztów działania PR dla różnego zakresu pracy w latach 2016-2020. Związkowcy żądają ponadto zaprzestania wszelkich zwolnień z oddziału, do czasu wprowadzenia programu dobrowolnych odejść. Chcą także „podejmowania samodzielnych decyzji finansowych i nieodprowadzania zysków oddziału do centrali spółki”.
W innym piśmie związkowcy zwrócili się do marszałka o natychmiastowe podpisanie zgody na restrukturyzacje oraz podpisanie 8-letniej umowy na świadczenie przewozów, podobnej do tej, jaką marszałek Cezary Przybylski podpisał z Kolejami Dolnośląskimi.
Oświadczenie UMWD
W związku z sytuacją, urząd marszałkowski opublikowały oświadczenie, w którym deklarują swoje stanowisko w sprawie planów restrukturyzacji Przewozów Regionalnych. Publikujemy je w całości:
„Samorząd województwa dolnośląskiego deklaruje swoje poparcie dla konieczności restrukturyzacji spółki Przewozy Regionalne sp. z o.o. Jednocześnie wyraża pełną gotowość do podjęcia dalszych prac nad doprecyzowaniem kształtu Porozumienia.
Zgodnie z ustaleniami z zarządem spółki Przewozy Regionalne wszelkie decyzje, w tym przystąpienie samorządu województwa do Porozumienia, uzależnione są od wyników analizy ekonomiczno-finansowej sytuacji przewozowej Oddziału Dolnośląskiego spółki.
Oczekujemy, że wspomniana analiza wskaże wysokość nakładów, jakie musimy w przyszłości zabezpieczać w swoim budżecie rocznym na spłatę podjętych zobowiązań, wynikających z podpisania Porozumienia oraz wszelkich z nią związanych umów. Tego rodzaju analizy brakuje w dokumentach i materiałach przygotowanych przez firmę EY przekazanych nam przez spółkę Przewozy Regionalne.
Wiedza o kosztach realizacji przewozów oraz generowanych przychodach z realizacji oferty jest niezbędna. W naszej opinii celem restrukturyzacji powinien być przede wszystkim wzrost konkurencyjności usług świadczonych przez tego przewoźnika, przy zachowaniu trwałej rentowności spółki.
Dodatkowo nasze zastrzeżenia względem proponowanej treści Porozumienia dotyczą zapisów o przeniesieniu na barki samorządów pełnej odpowiedzialności za wzrost kosztów usług przewozowych oraz o zapewnieniu wysokiego poziomu rentowności usług kosztem środków publicznych".