Poseł Franciszek Sterczewski zapytał Ministerstwo Infrastruktury o to, czy wyczerpało wszelkie możliwości na uniknięcie podwyżek cen biletów w PKP Intercity. Pyta także o to, jakie są szanse na to, że dalsze podwyżki nie będą miały miejsca. A także o to, czy likwidacja niektórych ofert nie wpłynie na zmniejszenie zainteresowania pociągami PKP Intercity.
Najważniejsze, o czym wspomina resort, to działanie na rzecz obniżki stawek VAT na bilety kolejowe.
– Z przekazanej przez Ministerstwo Finansów informacji wynika, że na posiedzeniu w dniu 7 grudnia ub. r. Rada do Spraw Gospodarczych i Finansowych (ECOFIN) jednomyślnie przyjęła podejście ogólne wobec wniosku Komisji Europejskiej dotyczącego zmiany dyrektywy 2006/112/WE Rady z dnia 28 listopada 2006 r. w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej w zakresie stawek VAT – pisze wiceminister Andrzej Bittel.
Prace nad niższym Vatem trwająJak ocenia Bittel, projekt dyrektywy przewiduje możliwość, po zakończeniu procedury legislacyjnej na forum UE i formalnym wejściu w życie dyrektywy, wprowadzenia 0% stawki VAT na usługi kolejowego przewozu osób. Zgodnie z unijną procedurą legislacyjną projekt dyrektywy jest kierowany do Parlamentu Europejskiego, który został poproszony o jego zaopiniowanie w terminie do 15 marca 2022 r. Niestety nie oznacza to, że zmiany muszą zajść szybko,
o czym piszemy tutaj.Odnośnie do nowego cennika resort powtarza już znane fakty, m.in. informację o tym, że wprowadzona od 13 stycznia 2022 r. zmiana cennika PKP Intercity jest pierwszą zmianą cen biletów na przejazdy pociągami wszystkich kategorii od czasu zmian wprowadzonych w rozkładzie jazdy 2013/14 (w tym czasie miały jednak miejsce mniejsze zmiany cennika oraz zmiany ofert), podaje też przyczyny wzrostu cen: wzrost nakładów inwestycyjnych, rosnące koszty eksploatacji, inwestycje taborowe, wzrost kosztów dostępu do infrastruktury kolejowej, wzrost kosztów realizacji przewozów, wzrost kosztów energii elektrycznej i wzrost płacy minimalnej.
– Obecnie, w tak dynamicznie zmieniającym się otoczeniu (min. zmiana zachowań pasażerów, strona kosztowa, otoczenie prawne, konkurencja), spółka nie jest w stanie zagwarantować stałości cen (braku podwyżek lub obniżek cen) w długim okresie czasu lub zmian w portfolio ofert (modyfikowania, dodawania nowych lub usuwania ofert handlowych) – dodał Andrzej Bittel.
"Za mniej pasażerów odpowiada Covid"W jaki sposób Ministerstwo zamierza wpływać na działania PKP, aby uniknąć spadku liczby pasażerek i pasażerów? – pyta na koniec poseł Sterczewski.
– Ministerstwo Infrastruktury na bieżąco monitoruje wykonanie przez PKP Intercity Umowy Ramowej o świadczenie usług publicznych w zakresie międzywojewódzkich i międzynarodowych kolejowych przewozów pasażerskich. Dodatkowo, Ministerstwo przeprowadza kontrole obejmujące zakres i jakość świadczonych usług, a w uzasadnionych przypadkach podejmuje interwencje mające na celu wdrożenie działań zaradczych. Należy także zwrócić uwagę, że spadek liczby podróżnych, po dynamicznym wzroście w latach 2016-2019, związany jest głównie z obecną sytuacją spowodowaną pandemią COVID-19. Rozprzestrzenianie się wirusa SARS-COV-2 spowodowało, że cześć podróżnych w obawie przed zakażeniem zrezygnowało z transportu publicznego na rzecz transportu indywidualnego – odpisał wiceminister.