Dwa dni później niż pierwotnie zakładano zakończyły się prace remontowe prowadzone na stacji Łódź-Chojny. W związku z tym w niedzielę i poniedziałek pasażerowie musieli liczyć się ze sporymi zmianami w kursowaniu pociągów jadących po linii nr 25 do i z Łodzi Kaliskiej. Przyczyną zmian była awaria maszyn budowlanych.
Wbrew
zapowiedziom sprzed wejścia w życie nowego rocznego rozkładu jazdy, w minioną niedzielę 11 grudnia nie został przywrócony normalny ruch pociągów na stacji Łódź Kaliska. W sobotę Łódzka Kolej Aglomeracyjna poinformowała o konieczności wprowadzenia zmian w rozkładzie na okres do wtorku 13 grudnia. Miały one dotyczyć pewnych ograniczeń i korekt co do godzin odjazdów w związku ze zmniejszoną przepustowością sieci.
Awarie maszyn budowlanych spowodowały spory zamęt na torach
Utrudnienia nie miały jednak związku z
zakończoną modernizacją Łodzi Kaliskiej, a z mniejszymi
pracami na sąsiedniej stacji Łódź-Chojny położonej na linii nr 25 Łódź Kaliska – Dębica. Od listopada prowadzona była tam wymiana sieci trakcyjnej, a realizacja zadania miała zakończyć się najpóźniej 10 grudnia. Tak się jednak ostatecznie nie stało. – Prace wydłużyły się z przyczyn niezależnych od zarządcy infrastruktury – mówi Rafał Wilgusiak, rzecznik prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych.
Powodem niewielkiego, ale bardzo istotnego z punktu widzenia planowania ruchu kolejowego opóźnienia miały być według PLK awarie sprzętu wykonawcy. W związku z poślizgiem spółka opracowała awaryjny rozkład jazdy, który zakładał kursowanie pociągów tylko po jednym torze na odcinku Łódź Kaliska – Łódź-Chojny. Miała ona obowiązywać przez trzy dni, ale ostatecznie termin oddania odcinka do eksploatacji znów przesunięto – tym razem skracając okres zamknięcia toru. – Wykonawca zmobilizował dodatkowy sprzęt i pracowników – tłumaczy nasz rozmówca.
Dwa dni sporych utrudnień
– Prace zakończyły się w poniedziałek ok. 9:15 – poinformował przedstawiciel PLK. Zapewnił, że w niedzielę oraz poniedziałek pasażerowie byli informowani o zmianach m.in. przez megafony i Portal Pasażera. Dodał, że zmieniona organizacja ruchu została przygotowana wspólnie z przewoźnikami, a opóźnienia wynosiły do 30 minut.
Od wtorku 12 grudnia pociągi kursują już zgodnie z rozkładem jazdy. W łódzkim węźle kolejowym wciąż toczą się jednak prace mające istotny wpływ na ruch pociągów. Są one prowadzone pomiędzy Łodzią-Widzewem a Koluszkami. PKP PLK budują tam dwa wiadukty nad drogami, które zastąpią przejazdy w poziomie szyn.