Remont budynku stacyjnego Łódź Chojny potrwa o kilka miesięcy dłużej niż pierwotnie zakładano. Problemem okazały się bowiem kwestie ochrony środowiska. Odnowiony wewnątrz przed czterema laty dworzec remontowany jest obecnie od zewnątrz. Utrzymanie dobrego stanu technicznego budynku istotne jest o tyle, że uruchomiona z myślą o objazdach chojeńska stacja wpisała się już trwale w łódzki system transportowy.
Trwa zapowiadany w już marcu remont budynku dworcowego na łódzkim osiedlu Chojny. Prace, które pierwotnie miały zakończyć się nie później niż 30 czerwca, potrwają jednak o wiele dłużej. Przyczyną jest bowiem... zasiedlenie dworca przez ptaki.
– Podczas remontu na terenie obiektu odkryto siedliska ptaków chronionych – potwierdza Aleksandra Dąbek z biura prasowego Polskich Kolei Państwowych SA. – Konieczna była ekspertyza ornitologiczna, stąd przesunięcie w realizacji prac. Planujemy obecnie, że remont dworca zakończy się w czwartym kwartale tego roku – informuje przedstawicielka zarządcy budynku.
350 tys. zł na remont od zewnątrz
Prowadzone aktualnie roboty są kontynuacją prac z 2011 roku, kiedy nieczynny od dziesięciu lat dworzec przystosowywano do ponownego przyjęcia podróżnych. – Zakres realizowanego wówczas remontu obejmował przede wszystkim wnętrze obiektu (m.in. wykonanie instalacji, podwieszanych sufitów czy też wykonanie tynków i roboty malarskie). Prace realizowane obecnie koncentrują się natomiast na wyglądzie zewnętrznym budynku – tłumaczy Aleksandra Dąbek. Kilka lat temu wykonano bowiem w tym zakresie głównie prace estetyzacyjne.
Jak informuje biuro prasowe PKP SA, prowadzona aktualnie inwestycja obejmie m.in. remont dachu i kominów, remont i malowanie elewacji, wymianę stolarki okiennej i odnowienie drzwi. Prace warte są ok. 350 tys. zł netto. Wykonawcą robót jest firma Admar SC z Łowicza, która specjalizuje się głównie w remontach obiektów przemysłowych, budowie domów mieszkalnych i robotach wnętrzarskich.
Historyczny dworzec wrócił do łask
Budynek dworca Łódź Chojny jest jedynym zachowanym w niemal pierwotnym kształcie czynnym łódzkim dworcem z początku XX wieku. Budynek stacyjny Łodzi Kaliskiej został zburzony i zastąpiony nowym, mniej okazałym gmachem, Łódź Fabryczna jest obecnie gruntownie przebudowywana, co wymusiło zburzenie starego obiektu, a dworzec Łódź Widzew został przed kilkoma laty rozbudowany, by móc przyjąć pasażerów z zamkniętej Fabrycznej. Dawny budynek stacyjny na Karolewie (późniejsza Łódź Kaliska Towarowa) nie pełni obecnie funkcji dworcowych i jest w złym stanie technicznym.
Stacja na Chojnach używana była jako przystanek w ruchu pasażerskim do 2002 roku, choć już od lat 90. zeszłego stulecia liczba zatrzymujących się tu kursów stopniowo malała. Pociągi do Warszawy i Krakowa zaczęły przystawać przy zapomnianym dworcu ponownie dopiero przed czterema laty, kiedy z ruchu wyłączona została najważniejsza w mieście stacja Łódź Fabryczna. Choć początkowo zatrzymywano tu jedynie kilka kursów, z czasem dworzec zyskał ponownie na znaczeniu i obecnie obsługuje wszystkie kursujące pomiędzy Łodzią Kaliską a Widzewem albo Olechowem pociągi regionalne i dalekobieżne.