Koleje Mazowieckie w 2019 r. przewiozły 62,1 mln podróżnych. To o 2 miliony pasażerów więcej niż w 2018 roku i nieco więcej niż w 2017 roku, kiedy było ich 62 mln (pierwotnie omyłkowo podaliśmy, że było ich w tym roku 65 mln). Przewoźnik skorzystał już z modernizacji części linii, ale wciąż trwają naprawy innych szlaków, wpływające na jego ofertę.
Wynik przewozowy za ubiegły rok – 62,1 mln podróżnych – jest o ponad 2 mln lepszy niż wynik za rok 2018 r., kiedy z pociągów Kolei Mazowieckich skorzystało 58,9 miliona pasażerów. Dla porównania - w 2017 było ich ponad 62 mln. W roku 2019 w pełni skorzystano już z efektów modernizacji linii z Warszawy do Pruszkowa i Grodziska, a także, częściowo – do Otwocka. Mniej pasażerów korzysta natomiast z pociągów na linii radomskiej. Powód jest oczywisty – trwa jej modernizacja związana z wprowadzeniem komunikacji zastępczej na części linii.
– Koleje Mazowieckie pod względem liczby przewożonych podróżnych są w lepszej formie niż rok temu, co zawdzięczamy pasażerom, którzy docenili naszą ofertę. Cieszy nas, że mimo wciąż trwających modernizacji, które skutecznie utrudniają nam skonstruowanie takiego rozkładu jazdy, jaki byśmy chcieli, pozostają lojalni. Wybierają nas jako środek transportu w swoich codziennych podróżach do pracy, na uczelnie, podczas załatwiania wszelkiego rodzaju spraw, gdzie liczy się sprawne przemieszczanie po Mazowszu – powiedział Robert Stępień, prezes Kolei Mazowieckich.
– Z pewnością ważnym aspektem było zwiększenie pracy eksploatacyjnej na większości obsługiwanych przez nas linii, co oznacza tyle, że zwiększyła się liczba uruchamianych przez nas połączeń, a tym samym oferta była bogatsza – dodał prezes operatora.
W tym roku pasażerowie Kolei Mazowieckich będą już jeździć zupełnie nowymi pociągami. Pierwsze z produkowanych przez siedleckiego Stadlera 71 Flirtów mają zacząć kursować po Mazowszu w pierwszej połowie roku. Ich wdrożenie do eksploatacji odbywa się z lekkim opóźnieniem. Niestety wprowadzenie na tory Flirtów odbędzie się nie najlepszej atmosferze, przewoźnik od 1 lutego zdecydował się
na dość znaczną podwyżkę cen biletów i to w momencie, gdy stawki za przejazd pociągiem i tak są obecnie wyższe niż np. w Przewozach Regionalnych po wprowadzonej w grudniu podwyżce, po województwie mazowieckim bardziej opłaca się jeździć pociągami PKP Intercity.
22 stycznia wynikami przewozowymi pochwaliły się Koleje Dolnośląskie.
Tam również odnotowano wzrosty przewozów.