Z momentem wprowadzenia rocznej korekty rozkładu jazdy pociągi prywatnego operatora RegioJet nie zaczną jeszcze kursować z Przemyśla do Pragi. Ale ma się to stać wkrótce.
12. grudnia zmieni się w tym roku rozkład jazdy pociągów. Wielu oczekiwało, że w związku z tym po polskich torach po raz pierwszy pojadą także pociągi prywatnego czeskiego operatora RegioJet.
Start pociągu Przemyśl – Praga, bo o nim mowa, wielokrotnie już był przekładany. Główną tego przyczyną był kuriozalny brak możliwości uruchamiania pociągów przez granicę polsko-ukraińską, pomimo tego, że można ją było przekraczać na pieszo, własnym autem, autobusem czy samolotem. A to właśnie na ukraińskich klientów zmierzających do Czech czeka RegioJet. RegioJet stara się stworzyć możliwość dojazdu od Lwowa do Przemyśla Ukrzaliznycią (Kolejami Ukraińskimi), gdzie pasażerowie wygodnie przejdą do wagonów czeskiego przewoźnika.
Pociągi IC Kolei Ukraińskich ponownie ruszyły pomiędzy Przemyślem a Lwowem i Kijowem
10 października a od 5 listopada na Ukrainę pociągiem
pojedziemy również z Warszawy. Kiedy pasażerowie pojadą kombinowanym połączeniem ze Lwowa do Pragi?
– Ze względu na zamknięcie granicy polsko-ukraińskiej dla pociągów pasażerskich do października nie mogliśmy rozmawiać o szczegółach połączenia ze stroną ukraińską. Od kilku tygodni dogrywamy z Kolejami Ukraińskimi konkrety a teraz finalizujemy ostatnie szczegóły. Plan zakłada uruchomienie pociągów ze Lwowa do Pragi w pierwszym kwartale 2022. Taką informację można znaleźć na stronie internetowej RegioJetu, tak zgłosiliśmy to do PKP PLK – powiedział Aleš Ondrůj, rzecznik prasowy RegioJet. Zdementował też informację o tym, że pociągi nie pojadą od 12 grudnia z uwagi na niekorzystne propozycje godzin odjazdów, które miały rzekomo przedstawić PKP PLK.
Więcej informacji na temat planów RegioJet dotyczących Polski można znaleźć w tekście:
"Prezes RegioJet zdradza plany ekspansji w Polsce".