Podczas Targów TRAKO RECARO Rail (d. Growag) zaprezentował nowe fotele VELA przeznaczone do wagonów bezprzedziałowych składów regionalnych. To pierwszy nowy fotel zaprojektowany po przejęciu grodziskiego zakładu przez RECARO.
W roku 2022 r. Growag został przejęty przez RECARO. We wrześniu tego roku spółka poinformowała o zmianie nazwy z Growag na RECARO Rail. Transformacji ogłoszonej podczas Targów TRAKO, towarzyszyła prezentacja nowo zaprojektowanego fotela dla pociągów regionalnych pod nazwą VELA.
Rynek Kolejowy: Growag zmienia się w RECARO Rail
Nowe fotele
Na TRAKO mogliśmy zobaczyć parę foteli z materiałowym obiciem w szarym kolorze. W fotelach zamontowane było punktowe oświetlenie oraz duże zagłówki z wymienną poduszką pod głowę. Zaprezentowano podłokietniki z drewnianym wykończeniem – pod środkowym z nich pomiędzy fotelami znalazły się gniazdka. Dolna część fotela była wysuwana. Z tyłu zaprezentowano zaś rozkładane stoliki z wykończeniem przypominającym fornir.
Szerokość oparcia oraz siedziska prezentowanego fotelu VELA wynosiła 450 mm. Jak informuje producent, masa całego podwójnego zestawu zaczyna się od 27 kg i zależy od wyposażenia. W jego skład mogą wchodzić takie elementy jak: ruchome podłokietniki, numeracja miejsca, uchwyt do trzymania, regulowany podnóżek, składany stolik, siatka na czasopisma, śmietniczka, wieszak stały lub chowany, gniazdko elektryczne lub port USB, kinematyka siedziska i oparcia oraz tapicerka wandaloodporna.
Kolej musi być wandaloodporna
Po zmianach właścicielskich i organizacyjnych stanowisko dyrektora operacyjnego w zarządzie RECARO Rail objął Michał Nowicki, który wcześniej przez kilkanaście lat związany był ze spółką RECARO Aircraft Seating, mająca zakład w Świebodzinie. Podczas prezentacji nowych foteli, Nowicki zwracał uwagę na to, że są to pierwsze egzemplarze zaprojektowane już po zmianach właścicielskich i pierwsze, które mają iść z duchem i kulturą projektowania RECARO.
– Tuż po dołączeniu do Growagu miałem wiele pomysłów na to, które rozwiązanie wypracowane przez RECARO w sektorze lotniczym można by przenieść na kolei. „Przesiadka” z samolotu na pociąg nie okazała się jednak łatwa. Szybko zrozumiałem, że jest kilka kluczowych różnic, a najważniejszą z nich, jest konieczność zapewnienia wandalodporności foteli kolejowych. W lotnictwie nie jest to aż tak istotne, ponieważ pokład jest pod stałą kontrolą załogi, która może interweniować w przypadku nieodpowiedniego zachowania pasażerów. W praktyce oznacza to, że fotele kolejowe muszą być mocniejsze, a to wprowadza wiele dodatkowych ograniczeń – zaznaczał Nowicki.
Nowicki podkreślał także, że w dawnym Growagu nadal będą prowadzone prace rozwojowe, a spółka w ostatnim czasie pozyskała nowych specjalistów i inżynierów, którzy pomogą we wdrażaniu nowych rozwiązań.
Ergonomia i wygoda kluczowa dla konkurencyjności kolei
Przedstawiciele RECARO przyznają, że ich zainteresowanie Growagiem i decyzja o przejęciu polskiego producenta wynikała z obserwacji rynku. Zauważono bowiem, że oczekiwania podróżnych rosną w kwestii komfortu w pojazdach szynowych, wraz z rosnącą popularnością kolei jako przyjaznego dla środowiska transportu. Prawdopodobnie renesansem połączeń nocnych w Europie, doprowadzą do wzrostu zapotrzebowania na komfortowe fotele czy leżanki, które zwiększą konkurencyjność względem transportu indywidualnego czy lotniczego.
– Widzimy już zmiany zachodzące na rynkach azjatyckich, gdzie mamy do czynienia z coraz większymi oczekiwaniami co do foteli kolejowych. Pojawiają się pytania o to, jakie rozwiązania z lotnictwa moglibyśmy zaadaptować. Teraz mamy już RECARO Rail i będziemy mogli nad nimi intensywniej pracować – przyznaje René Dankwerth, prezes RECARO Rail.
– W branży lotniczej nie ma nic bardziej wartościowego niż miejsce na pokładzie. Ta zdolność do maksymalnego wykorzystania ograniczonej przestrzeni jest jedną z najważniejszych kompetencji, jaką przenosimy z lotnictwa na kolej. Umiemy nie tylko zaprojektować fotele, od klasy biznes po ekonomiczną, ale też wiemy, jak je efektywnie rozmieścić. Z tego co widzimy, takie podejście nie dominuje w tej chwili w transporcie kolejowym. Staramy się więc krok po kroku prezentować i wprowadzać do oferty nasze pomysły. Jesteśmy otwarci na nowe rozwiązania i innowacje – dodaje Dankwerth.