Światowa organizacja reprezentująca sektor kolejowy, UIC (Union des Chemins de Fer) opublikowała niedawno pierwsze wyniki kolejowych przewozów pasażerskich i towarowych swoich europejskich członków za rok 2005.
Według UIC, w 2005 roku kolej w Europie przewiozła o 1,6% pasażerów więcej niż w roku poprzednim, przewozy towarowe spadły średnio o 1,3%.
Międzynarodowy transport towarowy spadł o 3,8% w państwach UE, o 2,4% - biorąc pod uwagę wszystkie państwa Starego Kontynentu.
Dla transportu pasażerskiego wynik jest pozytywny, bowiem ruch pasażerski osiągnął 441,7 mld pasażerokilometrów, co oznacza wzrost o 1,6% w stosunku do roku 2004.26 europejskich przewoźników zanotowało wzrost ruchu pasażerskiego, 12 innych - spadek.
Koleje Francuskie SNCF potwierdziły swoją dominację w Europie notując wzrost przewozów o 3,3% (76,5 mld pkm). Tuż za nimi uplasowały się Koleje Niemieckie Deutsche Bahn (71,8 mld pkm). W gronie największych znalazły się też Koleje Włoskie FS (46,1 mld pkm) i ATOC z Wielkiej Brytanii (42,7 mld pkm). (...)Kolejowy transport towarowy osiągnął łączny wynik 653,6 mld tonokilometrów w 2005 roku, co oznacza spadek o 1,3% względem roku 2004. Przyczyny spadku przewozów towarowych mogą być gospodarcze (cykle biznesowe), jak i strukturalne (zmiany na poszczególnych rynkach, restrukturyzacje spółek itd.).
Poziom przewozów towarowych wzrósł w przypadku 18 spółek, podczas gdy 16 przewoźników zanotowało spadek. Spektakularny wzrost miał miejsce w krajach Europy płd.-wsch., gdzie otwarcie granic handlowych "nakręca" międzynarodowe przewozy. ZRS (Serbia) zanotowały np. 146% wzrostu, ZBH (Bośnia i Hercegowina) 71%, CFARYM (Macedonia) 22%, HZ (Chorwacja) 14%, SZ (Słowenia) 10%. Koleje Szwajcarskie (CFF/SBB) miały świetny rok z 13% wzrostem, z kolei SNCB (Belgia), EVR (Estonia), OSE (Grecja), LG (Litwa), LDZ (Łotwa), CP (Portugalia) czy BC (Białoruś) zanotowały wzrost pomiędzy 6-10%.
Spadek przewozów towarowych dotknął natomiast w 2005 roku CFL (Luksemburg) -24%, CIE (Irlandia) -24%, SNCF (Francja) -10%, około 9% PKP (Polska), RENFE (Hiszpania) oraz CFR (Rumunia).
Pomimo spadku przewozów towarowych o 4%, UZ (Ukraina) pozostają największym operatorem kolei towarowej w Europie (224 mld tonokilometrów), zaś następne w kolejności są DB AG (83 mld), PKP (44 mld) i SNCF (41 mld). Gdyby nie Koleje Ukraińskie, koleje towarowe w Europie zaliczyłyby minimalny (0,3%) wzrost przewozów.
Międzynarodowy transport towarowy wyraźniej nawet zaznacza tendencję spadkową. O 3,8% spadły bowiem przewozy towarowe w państwach UE, o 2,4% - w całej Europie. (...)