- Przez ostatnie lata naszych zabiegów o dworzec udało się go przynajmniej wydzielić geodezyjnie i przygotować do przekazania, ale decyzji ze strony PKP wciąż nie ma - powiedział "Naszemu Raciborzowi" wiceprezydent miasta Wojciech Krzyżek.
14 lutego w sprawie dworca odbędą się rozmowy w Katowicach, w Zakładzie Nieruchomości PKP. Pozostanie tam do rozstrzygnięcia jeszcze sprawa gruntu przy ul. Eichendorffa. Teren przy wiadukcie należy do kolei, a miasto zdobyło pieniądze na remont Eichendorffa z tzw. Schetynówki. - Musimy załatwić wszelkie formalne zgody. Rozmowy z PKP są trudne, ale wierzymy, że w końcu uda nam się osiągnąć porozumienie, nawet w tak trudnej sprawie jak dworzec - powiedział "Naszemu Raciborzowi" Krzyżek. Miasto chce przejąć dworzec w zamian za zaległy podatek od nieruchomości.
Więcej