Problemy Qumaka. Nie dostarczy symulatora Impulsa KD dla Newagu

Zmiany w akcjonariacie

Kilka dni temu Bankier.pl informował o sporych zmianach w akcjonariacie Qumak. Fundusz Altus TFI najpierw dokupił aż 4,81 proc. akcji spółki, po czym w kolejnych miesiącach sprzedał ich niemal 7 proc. Na sprzedaż akcji zdecydował się też OFE Aviva BZ WBK. Bankier łączy wyprzedaż akcji ze zmianami w radzie nadzorczej i zarządzie spółki – zrezygnował m.in. prezes Tomasz Laudy.

Jak czytamy, Qumak popadł w kłopoty w związku z realizacją systemu ISOK dla Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej (KZGW). Realizacja kontraktu opiewającego na ponad 50 mln zł netto opóźniała się, co doprowadziło do nałożenia kar umownych. Qumak odwołał się do sądu. Portfel zamówień spółki na początek listopada 2016 roku wynosił 241 mln zł - o 136 mln złotych mniej, niż rok wcześniej. W 2016 roku Qumak zanotował stratę wynoszącą ponad 40 mln zł.

W ciągu ostatniego roku cena akcji spółki Qumak spadła o prawie 70 procent. Nadzieję na pozytywne wyjście z sytuacji dawały podpisane w tym roku umowy – m.in. dot. outsourcingu specjalistów IT dla Komendy Głównej Policji wart 11,4 mln zł netto, budowy dwóch lądowisk dla heliportów ratunkowych, obsługi ruchu telefonicznego dla PGE oraz budowy krajowego punktu dostępowego do informacji o warunkach ruchu dla GDDKiA. Jedną z ważnych umów była dostawa symulatora pojazdu Impuls do Newagu, który miał być częścią realizacji umowy z Kolejami Dolnośląskimi. Pierwszy symulator Qumak powstał dzięki wsparciu NCBiR i był prezentowany na targach Innotrans.

Nie dostarczą symulatora, przebudowują zespół

Na dostawę symulatora dla Newagu Qumak miał czas do 31 października tego roku, a wynagrodzenie miało wynieść 2,485 miliona zł netto. Dzisiaj (20 lipca) zarząd Qumak poinformował jednak o zawarciu porozumienia z Newagiem, na podstawie którego rozwiązano umowę na dostawę symulatora. Strony zrzekły się roszczeń i kar umownych z tytułu braku realizacji umowy. Warto zauważyć, że symulator Impulsa dla Newagu w ramach kontraktu dla województwa zachodniopomorskiego dostarczy Centrum Badawczo-Rozwojowe Autocomp Management ze Szczecina.

W komunikacie spółki p.o. prezes Wojciech Włodarczyk tłumaczy, że decyzja wynika z "rozpoznania dodatkowych czynników ryzyka związanych z projektem, m.in. wynikające z jego harmonogramu oraz zmian w zespole wdrożeniowym". Koszty poniesione dotychczas w realizacji projektu nie przekroczyły 20 tys. zł. P.o. prezes poinformował też, że projekty o charakterze R&D zostają zawieszone. – Ich aktywizacja planowana jest jeszcze w końcówce tego roku. Produkt w postaci symulatora pojazdów szynowych jest własnością spółki i będzie komercjalizowany w oparciu o rozpoznane przetargi. Do tego czasu chcemy również zakończyć przebudowę zespołu odpowiedzialnego za produkty symulacyjne – mówi Wojciech Włodarczyk.

W ostatnim czasie walne zgromadzenie Qumak przegłosowało emisję do 13 mln akcji w celu dokapitalizowania spółki. Nie doszła ona do skutku, ale z projektu uchwał na walne zgromadzenie w sierpniu wynika kolejna chęć emisji – tym razem 30 mln akcji.