W ciągu trzech lat powinna zakończyć się elektryfikacja ostatniego obsługiwanego regularnie w ruchu pasażerskim odcinka linii kolejowej w województwie – deklarują samorządowe władze regionu. Łódzki Urząd Marszałkowski ma też nadzieję na zmianę postawy swojego świętokrzyskiego odpowiednika w sprawie wznowienia ruchu na dalszym odcinku linii aż do Skarżyska-Kamiennej. Według marszałka ważną rolę może tu odegrać położony na Centralnej Magistrali Kolejowej przystanek Opoczno Południe.
Zarząd województwa podjął decyzję o reaktywacji trasy do Opoczna przed pięcioma laty. Ruch został wznowiony w grudniu roku 2012. – Dziś widać, że była to decyzja słuszna – mówi marszałek województwa Witold Stępień. Stopniowa rozbudowa rozkładu jazdy, choć z chwilowym regresem pod koniec 2013 r., doprowadziła do wzrostu potoków pasażerskich.
W ocenie marszałka efekt został dodatkowo wzmocniony dzięki uruchomieniu w grudniu 2014 r. przystanku Opoczno Południe na Centralnej Magistrali Kolejowej. – Zabiegaliśmy o tę inwestycję wspólnie z władzami Opoczna. Początkowo ruch był niewielki, dziś jednak podróżni licznie przyjeżdżają i wyjeżdżają do Warszawy czy Krakowa. Interwencja w postaci budowy przystanku była potrzebna regionowi i odegrała dużą rolę w poprawie sytuacji na lokalnym rynku pracy – mówi Stępień.
ŁKA Opoczno – Łódź Fabryczna?
Obsługa fragmentu linii nr 25 taborem spalinowym (jako jedynej trasy pasażerskiej w regionie) ma być jednak rozwiązaniem tymczasowym. – Przymierzamy się do elektryfikacji odcinka Tomaszów – Opoczno. Na razie trwa przygotowywanie dokumentacji, które zakończy się w przyszłym roku. Prace budowlane powinny zostać przeprowadzone w latach 2018-2020. Po ich zakończeniu będziemy mogli wykorzystywać tabor elektryczny – zapowiada marszałek. Pozwoli to na uruchamianie bezpośrednich pociągów na dworzec Łódź Fabryczna, a także usprawni organizację przewozów i poprawi komfort podróży. Łódzki oddział PolRegio będzie mógł wtedy oddać tabor spalinowy (dwa wagony SA135 oraz wprowadzonego niedawno do służby
Linka SA139) do innych regionów, w których niezelektryfikowanych tras pasażerskich jest więcej.
O planach elektryfikacji trasy do Opoczna
pisaliśmy już niejednokrotnie. Przypomnijmy: wiosną ubiegłego roku PKP PLK szacowały koszt niezbędnych prac na 40 milionów złotych. Oprócz samego utworzenia sieci trakcyjnej zarządca infrastruktury planuje poprawić stan nawierzchni torowej. Inwestycja została wpisana do Krajowego Programu Kolejowego i będzie finansowana ze środków unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego.
– Docelowo chcielibyśmy, aby połączenie Łódź – Opoczno Południe stało się elementem polskiego systemu szybkiej kolei. Dobudowa nowego odcinka (łącznicy Słomianka – Opoczno Południe) pozwoliłaby na skrócenie trasy i czasu przejazdu pociągów w relacji np. Łódź – Kraków – snuje plany Stępień.
Nie zniknie PR, powrócą pociągi do Skarżyska?
Co ciekawe, mimo wcześniejszych deklaracji o włączeniu trasy do systemu Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, marszałek sugeruje, że na trasie nadal obecne miałyby być także Przewozy Regionalne. – Dobry tabor elektryczny pojawia się w modernizującym się PolRegio. Chcemy łączyć projekt integracji wewnętrznej województwa z transportem międzyregionalnym, który świetnie funkcjonuje pod marką PolRegio – mówi samorządowiec.
To zaś każe spytać o plany dotyczące odcinka linii 25 wykraczającego poza województwo łódzkie. Władze Opoczna zdecydowanie podkreślają celowość przywrócenia zlikwidowanych w 2009 r. połączeń kolejowych do Skarżyska-Kamiennej. – Opoczno potrzebuje połączeń kolejowych także na wschód. Niestety, na razie nie jesteśmy skomunikowani kolejowo z miastami takimi, jak Końskie czy Skarżysko-Kamienna. Podobną opinię wyraża burmistrz Końskich – twierdzi lokalny włodarz. Jak dodaje, sprawa ta powinna ponownie stać się przedmiotem rozmów na szczeblu marszałków.
– Postawa województwa świętokrzyskiego jest niezwykle istotna. Również tu duże znaczenie może jednak mieć przystanek Opoczno Południe. Budzi on coraz większe zainteresowanie pasażerów, także tych dojeżdżających od strony Skarżyska i Końskich – odpowiada marszałek Stępień. Jego zdaniem powinno to skłonić świętokrzyski Urząd Marszałkowski do wzmocnienia linii nr 25 i współdziałania przy uruchomieniu pociągów.