Ministerstwo Infrastruktury zapowiada rozszerzenie oferty pociągów dotowanych kursujących pomiędzy Wrocławiem a Warszawą. Potwierdza wcześniejsze zapowiedzi uruchomienia kursu na nowej trasie przez Leszno i Poznań. Zmiany mogą objąć także nocny pociąg TLK „Karkonosze”.
W marcu informowaliśmy na naszych łamach o planach uruchomienia nowego połączenia kolejowego z Warszawy do Wrocławia i z powrotem realizowanego
trasą okrężną przez Poznań. Dzięki temu bezpośrednie połączenie ze stolicą po dziesięcioletniej przerwie ma odzyskać m.in. leżące w południowej części województwa wielkopolskiego Leszno. Dla wrocławian dodatkowy kurs oznacza zaś powstanie alternatywy dla cechujących się wysoką frekwencją połączeń realizowanych przez Kalisz i Łódź bądź przez Opole i Częstochowę.
Na rozkład jazdy złoży się wiele czynników
Teraz założenia ujawnione przed miesiącem przez Radio Poznań potwierdziło Ministerstwo Infrastruktury. Resort nie precyzuje jednak choćby podstawowych informacji o połączeniu i nie wskazuje pory dnia, w której pociąg wyjeżdżałby z Warszawy i z Wrocławia. – Z uwagi na to, że połączenie nie zostało zaplanowane na etapie konstrukcji rocznego rozkładu jazdy 2023/2024, jego uruchomienie jest uzależnione od wielu czynników, np. od uwarunkowań związanych z infrastrukturą kolejową, z dostępnością taboru czy z innymi aspektami technicznymi – tłumaczy Anna Szumańska, rzecznik prasowy MI.
Zapowiadane przywrócenie połączenia przez Leszno stanowi odpowiedź nie tylko na pojawiające się od lat postulaty mieszkańców tego miasta i lokalnych władz. Ministerstwo podkreśla bowiem, że zainteresowanie istniejącymi pociągami łączącymi Warszawę i Wrocław rośnie. – Dynamika wzrostu nie odbiega jednak od średniej w skali kraju – zaznacza nasza rozmówczyni.
Wiele tras pociągu nocnego
Aktualnie MI rozmawia z PKP Intercity o kierunkach rozwoju oferty pasażerskiej w relacji spinającej najludniejsze z trzecim pod względem liczby mieszkańców miastem kraju. – Przedmiotem analiz i uzgodnień jest także trasa pociągu TLK „Karkonosze” – stwierdza przedstawicielka resortu infrastruktury. Może to oznaczać kolejne zmiany w funkcjonowaniu nocnego połączenia Warszawy z Wrocławiem i Jelenią Górą. Na przestrzeni ostatnich lat było ono realizowane już kilkoma różnymi trasami: przez Koluszki i Częstochowę, przez Łódź i Ostrów Wielkopolski, przez Opoczno Południowe i Katowice czy wreszcie przez Częstochowę i Katowice.
Zmieniał się także obsługujący ten kurs tabor. W okresie kierowania tam jednostek Pesa Dart pociąg funkcjonował przy tym w ramach kategorii IC. Okresowo trasa była też wydłużana z jednej strony do Białegostoku, a z drugiej – do Szklarskiej Poręby. Nowe rozwiązania mają zostać wdrożone wraz z wejściem w życie kolejnego rocznego rozkładu 2024/2025, co nastąpi w połowie grudnia tego roku.