Przewozy Regionalne znów nie kupią od Pesy dwóch używanych pojazdów Link. Pojazdy od przeszło roku zamiast jeździć po torach startują w przetargach.
Przewozy Regionalne ogłosiły w czerwcu
przetarg na dostawę dwóch używanych dwuczłonowych spalinowych zespołów trakcyjnych. To powtórka przetargu sprzed kilku miesięcy. Wówczas jedyną ofertę złożyła Pesa, ale przekroczyła budżet, więc przewoźnik
unieważnił przetarg. Identycznie
zachowały się wcześniej Koleje Dolnośląskie, które też próbowały kupić dwie używane jednostki spalinowe. Nie jest tajemnicą, że chodzi o dwa Linki wyprodukowane w 2015 roku dla Netinery, których niemiecki przewoźnik nie odebrał.
Tak jak w poprzednich postępowaniach, tak i teraz jedyną ofertę złożyła Pesa. Chce za każdy z Linków 12 732 960 zł brutto. Producent obniżył zatem swoje wymagania względem poprzedniego przetargu aż o 36,9 tysiąca złotych (0,3%). Przewozy Regionalne nie zmieniły swoich wymagań – dalej oczekują dostawy za nie więcej niż 11,5 mln zł brutto. W tej sytuacji jedynym wyjściem było unieważnienie przetargu.
Przy poprzednim przetargu rzecznik spółki Dominik Lebda
tłumaczył, że zakup szt pozwoli na zwiększenie efektywności eksploatacyjnej floty spalinowych autobusów szynowych i ograniczenie zastępczej komunikacji autobusowej. To rozstrzygnięcie oznacza, że flota PR dalej nie zwiększy swojej elastyczności, a nowoczesne jednostki będą dalej stać zdobić bocznicę w Bydgoszczy.