Kupione przez Przewozy Regionalne na początku dekady lokomotywy serii EU07 skończą zarastać krzakami pod Toruniem. Zostały sprzedane, ale spółka nie chce podać za jaką kwotę.
W 2011 roku spółka Przewozy Regionalne kupiła od PKP Intercity sześć lokomotyw serii EU07. Każda z nich kosztowała 960 tys zł. Miały prowadzić pociągi Interregio - zamiast taboru wynajmowanego z PKP Cargo. Nigdy jednak nie weszły do ruchu, o czym
pisaliśmy tutaj.
W lipcu spółka przeprowadziła konkurs ofert na sprzedaż tych lokomotyw. Sprzedano cztery pojazdy o numerach 154, 155, 160 oraz 207 (pozostałe dwie sprzedano rok temu) - trzy pierwsze firmie Ponar z Żywca, a ostatnią firmie GTC-Global ze Skarbimierza. W ogłoszeniu o rozstrzygnięciu przetargu nie ma informacji, za ile. Rzecznik spółki Dominik Lebda informuje, że spółka nie poda ceny ze względu na tajemnicę handlową spółki.
Decyzja publicznej spółki jest niezrozumiała przede wszystkim ze względu na to, że jej podstawową działalnością nie jest przecież sprzedaż taboru (no i nie ma więcej tego typu lokomotyw na sprzedaż). Z drugiej strony - jest w tym segmencie aktywna - powtarza właśnie przetarg na sprzedaż lokomotyw spalinowych serii SP32 (w poprzednim
nie wpłynęła żadna oferta).
Oczywiście, utajnienie postępowania nie pozwala policzyć, ile pieniędzy spółka straciła na nieprzemyślanej decyzji o zakupie, a następnie o rezygnacji z wprowadzenia lokomotyw do ruchu; warto przypomnieć, że w ostatnich dwóch latach Przewozy Regionalne wynajmowały lokomotyw do
obsługi połączeń pomiędzy Terespolem a Brześciem oraz do uzupełnienia
rezerwy taborowej. Cena wywoławcza w ostatnim postępowaniu wynosiła od 320 do 350 tysięcy złotych, a co znaczące, podmioty chcące wziąć udział w postępowaniu zostały zobowiązane do zachowania tajemnicy na temat wysokości złożonej w publicznym postępowaniu oferty.
Strategia taborowa spółki przewozy regionalne
zakłada zakup dziewięciu lokomotyw spalinowych i 11 elektrycznych.