W kwietniu wzrosła liczba pasażerów kolei względem ubiegłego roku, ale dynamika wzrostu wyraźnie wyhamowała. W dalszym ciągu spadają przewozy towarów.
Spada dynamika wzrostu przewozów
Jak informuje Urząd Transportu Kolejowego, w ciągu czterech miesięcy 2019 r. przewieziono koleją ponad 105 mln pasażerów – to o ponad 8% więcej niż w analogicznym okresie w roku ubiegłym. Natomiast w samym kwietniu nie było tak dobrze, bo liczba pasażerów wzrosła w porównaniu do ubiegłego roku o 2,5% – ogółem wyniosła 25,9 mln pasażerów. Wzrost od początku roku to zatem zasługa
świetnego pierwszego kwartału.
W kwietniu 2019 r. wartość pracy przewozowej wyniosła ponad 1,7 mld pasażerokilometrów (wzrost o 4,1% względem kwietnia 2018 r.), a praca eksploatacyjna 13,8 mln pociągokilometrów (wzrost o 3,6% względem kwietnia 2018 r.).
W pierwszych czterech miesiącach tego roku wartość pracy przewozowej osiągnęła pułap 6,6 mld pasażerokilometrów, natomiast wartość pracy eksploatacyjnej 55,46 mln pociągokilometrów. Wartości te były wyższe kolejno o 5,9% oraz 1,8%, względem analogicznego okresu w 2018 r. Średnia odległość przejazdu jednego pasażera w kwietniu wyniosła 66 km. Jeśli chodzi o poszczególnych przewoźników, ich udziały w przewozach nie zmieniają się znacząco. Widać wzrost udziałów w rynku SKM Trójmiasto i Kolei Małopolskich oraz drobne spadki udziału pozostałych przewoźników samorządowych (ŁKA, KD, KW, KŚ).
Przewozy towarów wciąż pod kreską
W kwietniu 2019 r. koleją przewieziono ponad 20 mln ton towarów – niespełna o 1,5% mniej niż w analogicznym okresie 2018 r. Praca przewozowa wyniosła ponad 4,8 mld tonokilometrów (spadek o prawie 2,2%), a praca eksploatacyjna kształtowała się na poziomie niespełna 7 mln pociągokilometrów (spadek o ponad 4,2%) – podaje UTK. To
piąty miesiąc spadków z rzędu.
W pierwszych czterech miesiącach 2019 r. licencjonowani przewoźnicy przewieźli ponad 80,2 mln ton ładunków. Praca przewozowa w tym okresie wyniosła ponad 19 mld tonokilometrów, zaś praca eksploatacyjna osiągnęła wartość ponad 27,6 mln pociągokilometrów. Wartości te są niższe niż w analogicznym okresie ubiegłego roku kolejno o 1,2% oraz 2,6%. Średnia odległość przewozu jednej tony ładunku w pierwszych czterech miesiącach wyniosła 238 km, co oznacza wzrost o 4 km względem analogicznego okresu ubiegłego roku.
– Rok 2018 był bardzo dobrym okresem dla branży kolejowej, w przewozach niektórych grup towarowych mieliśmy ponadprzeciętne wzrosty i teraz, można powiedzieć, jesteśmy świadkami rynkowej korekty. Myślę jednak, że w kolejnych miesiącach sytuacja w naszej branży powinna się poprawiać – skomentował Czesław Warsewicz, prezes PKP Cargo. W okresie styczeń-kwiecień 2019 roku Grupa PKP Cargo przewiozła 34,3 mln ton towarów, co oznacza spadek w odniesieniu do analogicznego okresu ubiegłego roku o 4,2 proc. Praca przewozowa osiągnięta przez Grupę w pierwszych czterech miesiącach 2019 roku wyniosła 8,6 mld tkm i była niższa o 7,2 proc. niż w roku 2018 oraz o 0,6 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2017 roku.
PKP Cargo rośnie na węglu i zbożu
Co ciekawe, Grupa PKP Cargo odnotowała zwiększone przewozy zboża, które wynikały m.in. ze wzrostu importu od wschodniego sąsiada. W kwietniu przewiozła o 20 tys. ton zboża więcej niż w analogicznym miesiącu 2018 roku, co oznacza wzrost aż o.. 377,2 proc. W pierwszych czterech miesiącach w tej grupie towarowej zanotowano wzrost o 178,7 proc. r/r. W kwietniu br. w porównaniu z analogicznym okresem 2018 roku w Grupie PKP Cargo o 20 tys. ton wzrosły przewozy innych płodów rolnych (+103,1 proc). O 37,8 proc. wzrosły także r/r przewozy w tej grupy towarowej w okresie styczeń-kwiecień 2019 roku.
Warto także zauważyć, że pociągi Grupy w kwietniu 2019 roku przewiozły 298 tys. ton koksu i węgla brunatnego, co oznacza wzrost o 4,6 proc. w porównaniu z kwietniem 2018 roku. Według ekspertów, to właśnie przewozy węgla
bardzo pomagają utrzymać przewoźnikowi dobre wyniki, szczególnie w obliczu zmniejszonego przewozu kruszyw.