Drastycznie rosnące ceny energii mają ogromny wpływ na transport kolejowy w Polce i Europie. Mogą poważnie zaszkodzić rynkowi przewozów towarowych, który to w naszym kraju i tak systematycznie odnotowuje spadki na rzecz transportu drogowego. Wiele przedsiębiorstw jest zagrożonych opuszczaniem rynków lub bankructwem. ZNPK, jako część Europejskiego Zrzeszenia Przewoźników Towarowych (ERFA), apeluje do Komisji Europejskiej o podjęcie działań, które wesprą transport kolejowy i zagwarantują jego utrzymanie, w tym m.in. o ustanowienie limitów cen energii elektrycznej na cele trakcyjne.
Ceny energii drastycznie rosną. W niektórych państwach członkowskich UE w ciągu ostatnich miesięcy wzrosły nawet dziesięciokrotnie. Przewoźnicy towarów kolejowych, którzy nie posiadają wystarczającej ilości energii zakupionej na lata 2022 i 2023, będą musieli zabezpieczyć dostawy energii w celu kontynuowania działalności. W wielu przypadkach, zwłaszcza dla mniejszych operatorów, zawieranie takich umów nie jest realną opcją. Brak limitu cen energii spowoduje, że przedsiębiorstwa te nie tylko wprowadzą gwałtowne podwyżki cen dla swoich klientów, ale także ograniczą wzrost na nowych rynkach. Dla wielu operatorów może skutkować to ograniczeniem działalności lub nawet bankructwem.
Kolej strategiczna dla gospodarki
– Jako europejska branża kolejowa apelujemy do Komisji Europejskiej o ustanowienie limitów cen energii elektrycznej na cele trakcyjne, a w sytuacji ewentualnych niedoborów – o uznanie kolei jako strategicznej dla gospodarki gałęzi i zapewnienie priorytetu w dostępie do energii elektrycznej – mówi Michał Litwin, dyrektor generalny ZNPK oraz członek zarządu ERFA. – Zwracamy uwagę, że w obecnej sytuacji rynkowej może dojść do dużych zaburzeń konkurencji międzygałęziowej, gdyż wzrosty cen diesla dla samochodów ciężarowych są o wiele niższe niż wzrosty cen energii elektrycznej. Może to doprowadzić do dalszych odpływów ładunków z kolei na drogi – dodaje.
Kolejowy transport towarowy jest ważnym elementem europejskiej strategii na rzecz zrównoważonej i inteligentnej mobilności. Również prezydent ERFA, Dirk Stahl, zauważa, że aktualna sytuacja jest krytyczna i konieczne jest wsparcie kolei i podjęcie działań zarówno na szczeblu europejskim, jak i krajowym. W niektórych państwach członkowskich UE przedsiębiorstwa kolejowe nie mogą bezpośrednio uzyskać dostępu do rynku energii i są całkowicie zależne od decyzji zakupowych zarządców infrastruktury i ich mechanizmu przenoszenia kosztów. Istnieje realne ryzyko konsolidacji rynku.
Konieczne działania natychmiastowe. Ale w rządowej tarczy nie ma transportu
Branża podkreśla, że konieczne jest natychmiastowe ograniczenia cen energii dla strategicznie ważnych sektorów, jakim jest właśnie kolejowy transport towarów. W ramach długoterminowego rozwiązania konieczne będzie znalezienie zrównoważonego mechanizmu ustalania cen energii.
Więcej na ten temat piszemy tutaj.
Niestety w ogłoszonej przez rząd tzw. Tarczy Solidarnościowej transport nie został uwzględniony.
Więcej na ten temat piszemy tutaj.