Należąca do PKP spółka Telekomunikacja Kolejowa wkracza na rynek telefonii komórkowej.
Firma wygrała wczoraj przetarg na częstotliwości GSM 1800. - Zaoferowała najwyższą cenę - wyjaśniła Anna Stróżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Za licencję na przyznanie częstotliwości Telekomunikacja Kolejowa zapłaci do budżetu 500 mln złotych.
Nie zacznie jednak od razu świadczyć usług. Zdaniem Jakuba Prusika, rzecznika TK, firma może przedstawić ofertę w przyszłym roku. Byłaby więc piątym już operatorem na polskim rynku komórkowym. Jeszcze w tym roku na rynku pojawi się firma P4 (dawna Netia Mobile), która wygrała w zeszłym roku przetarg UMTS.
Jak wyniki wczorajszego przetargu wpłynąć na ceny rynku telefonii komórkowej? Anna Streżyńska przewiduje, że w ciągu kilku miesięcy mogą one spaść nawet o 30%. Widzi zresztą miejsce na rynku dla jeszcze jednego, szóstego już operatora. Ogłaszając wczoraj wyniki, UKE zapowiedział, że będzie jeszcze jeden przetarg na częstotliwość GSM 1800. Bardziej sceptycznie sytuację ocenia Andrzej Piotrowski, ekspert ds. telekomunikacji z Centrum im. Adama Smitha - TK nie ma żadnego doświadczenia na rynku detalicznym, a suma jaką zapłaci za schyłkową technologię, której żywot potrwa jeszcze 5-7 lat, jest wygórowana - mówi. Wątpi on żeby TK mogła stanowić poważną konkurencję dla firm, które od dawna są na rynku.