Czy jest szansa na to, że ewentualne niewykorzystane przez PKP PLK środki finansowe przeznaczone zostaną na zakupy taboru kolejowego, tak jak działo się to w poprzedniej perspektywie? Zdaniem przedstawicieli CUPT prawdopodobieństwo takiego rozwiązania jest zdecydowanie mniejsze niż dawniej.
– Może się tak zdarzyć, że PLK nie wykorzysta środków, które przeznaczone są na modernizację infrastruktury, bądź też nastąpi nawet konieczność zwrotu jakiejś niewielkiej części środków. Na razie takiego zagrożenia nie ma, ale oczywiście przygotowujemy się do takiej ewentualności – powiedział Przemysław Wróbel, doradca z Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Oczywiście producenci taboru liczą na taką szansę. Mogą się jednak przeliczyć.
CUPT przygotowuje właśnie przegląd śródokresowy, podczas którego przeanalizowane zostanie zaawansowanie inwestycji prowadzonych przez PKP PLK. Instytucja sprawdzi, czy istnieją inwestycje zagrożone, z których pieniądze należałoby relokować na inne kolejowe projekty, ratując je tym samym przed utratą.
– Zdecydowaliśmy już jednak wspólnie z Urzędem Transportu Kolejowego, że jeśli uwolnią się jakieś pieniądze, to w pierwszej kolejności zostaną przeznaczone na spełnianie norm emisji hałasu, a więc np. na doposażenie wagonów we wkładki kompozytowe oraz na doposażenie pojazdów trakcyjnych w urządzenia ETCS – mówił Przemysław Wróbel.
Jeśli pieniędzy starczy na ten cel i pojawią się dodatkowe wolne środki, drugim wyborem CUPT będzie zwiększenie dofinansowania do obecnie prowadzonych projektów taborowych. A więc istnieje szansa, że zamiast dofinansowania w wysokości 50%, zostanie ono podniesione, co pozwoli samorządom, oczywiście – jeśli będą tego chciały – przeznaczyć wolne pieniądze z wkładu własnego na własne inwestycje kolejowe, poza dofinansowaniem unijnym.
– Dopiero w trzeciej kolejności, jeśli PLK nie wykorzysta naprawdę dużej ilości środków, odbędzie się konkurs na nowe jednostki taborowe – powiedział przedstawiciel CUPT i podkreślił, że alokacja pieniędzy na dzień dzisiejszy została wyczerpana.
W poprzedniej perspektywie samorządy i przewoźnicy zakupili 440 sztuk pojazdów (w tej sumie ezt, szt, nowe wagony i lokomotywy). Teraz, pomimo mniejszego dofinansowania unijnego, apetyty są większe.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.