Ponad 7 tys. osób podpisało się pod petycją w obronie linii kolejowej Żagań – Miłkowice. Dokument został przekazany w dniu 13 czerwca zarządowi regionu w trakcie sejmiku województwa lubuskiego, na którym pojawiła się grupka protestujących mieszkańców – informuje „Radio Zachód”.
Jeden z protestujących Rafał Szymczak, nauczyciel Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Banacha w Żaganiu tłumaczy rozgłośni, że z linii kolejowej nr 275 każdego dnia korzysta wielu mieszkańców południowych powiatów województwa. Jego zdaniem samorząd powinien wymontować ten odcinek zamiast inwestować w lotnisko w Babimoście.
Wszystko jednak wskazuje, że postulaty protestujących mieszkańców województwa nie zostaną wysłuchane przez władze regionu. Marszałek województwa lubuskiego Jarosław Sokołowski wyjaśnił, że środki z Krajowej Rezerwy Wykonania, które zasiliły budżet samorządu zostały już rozdysponowane. Zostaną za nie kupione nowe szynobusy. Zaznaczył jednocześnie, że los linii zależy od władz województwa dolnośląskiego, gdyż większa część linii znajduje się na jego terenie.
Więcej