W ubiegłym tygodniu pracownicy puławskiego oddziału przewoźnika Koltar zrzeszeni w związku WZZ „Walka” oflagowali pociągi towarowe na stacji Azoty i próbowali blokować ruch. Spór dotyczy wynagrodzeń. Przewoźnik podkreśla, że w proteście wzięło udział tylko pięć osób.
Należący do Grupy Azoty przewoźnik Koltar jest w sporze zbiorowym z jednym ze związków zawodowych z oddziału w Puławach.
Jak informuje "Dziennik Wschodni", chodzi o WZZ „Walka”, którego pracownicy domagają się podwyżek. Rozmowy toczą się od lutego, bez efektów. Przed tygodniem (18 sierpnia) związkowcy oflagowali pociągi towarowe w godz. 7:30 do 9:30. Według relacji gazety, ruch był wstrzymany. – Walczymy o podwyżkę wynagrodzenia zasadniczego o co najmniej 250 zł netto miesięcznie. Chcemy mieć to na papierze. Bez takiej gwarancji, nasz związek nie podpisze porozumienia – tłumaczy Piotr Wojciechowski, przewodniczący związku WZZ „Walka” w puławskim oddziale Koltaru. – W Puławach jest znacznie więcej transportów kolejowych, niż w Tarnowie, czy Kędzierzynie, więc powinniśmy zarabiać godziwe pieniądze. Bez podwyżek, niedługo dogoni nas najniższa krajowa. Tak nie powinno być – dodaje. Dziś (26 sierpnia) mają odbyć się mediacje.
Rzeczniczka Grupy Azoty Monika Darnobyt w odpowiedzi na pytania "Rynku Kolejowego" w tej sprawie podkreśliła, że w akcji protestacyjnej wzięło udział łącznie 6 pracowników z blisko 130 osobowej załogi, co stanowi mniej niż 5 proc. załogi Oddziału w Puławach. - W ramach protestu oflagowano 2 lokomotywy na bocznicy kolejowej Zakładów Azotowych w Puławach. Przeprowadzona 2-godzinna akcja protestacyjna w żaden sposób nie zakłóciła funkcjonowania Zakładów Azotowych w Puławach - twierdzi rzeczniczka dodając, że poprzez oddelegowanie zastępczego zespołu pracowników, zapewniona została ciągłość funkcjonowania obsługiwanych jednostek spółki. - Prowadzona akcja protestacyjna nie miała żadnego związku i nie wpłynęła na prowadzenie ruchu pociągowego w obszarze stacji Puławy Azoty - podkreśla.
Jak tłumaczy Darnobyt, odmowa przyznania podwyżek pracownikom przez pracodawcę jest motywowana obecną sytuacją przedsiębiorstwa Grupa Azoty Koltar w następstwie sytuacji na rynku kolejowym, związanej z pandemią COVID-19. - Brak podwyżki w roku 2021 został pracownikom Oddziału w dużej mierze zrekompensowany jednorazowymi świadczeniami w postaci dodatkowych wypłat okazjonalnych - nagroda roczna, nagroda z okazji 60-lecia funkcjonowania zakładu, nagroda świąteczna itp. Wymienione świadczenia potwierdzają, że zarząd docenia zaangażowanie pracowników Spółki w Oddziale w Puławach, co znalazło również swój wyraz w akceptacji działań pracodawcy przez pięć innych organizacji związkowych - podkreśla przedstawicielka Grupy Azoty.
- W chwili obecnej nie zdiagnozowano ryzyka zakłócenia działalności Grupa Azoty Koltar Oddział w Puławach, który mógłby mieć wpływ na funkcjonowanie Grupy Azoty Zakłady Azotowe w Puławach - zwłaszcza biorąc pod uwagę skalę przeprowadzonego protestu - informuje Monika Darnobyt. Podkreśla na koniec, że spółka w toku prowadzonych mediacji dąży do ugodowego załatwienia sporu - mimo wątpliwości co do sposobu przeprowadzenia protestu. Notyfikacja o akcji została bowiem wysłana z zaledwie 15 minutowym uprzedzeniem.