Duże zainteresowanie czytelników naszego portalu wywołała informacja o zainteresowaniu FPS i chińskiego CRRC Datong przetargiem na dostawę nawet 95 elektrycznych lokomotyw wielosystemowych. O założonym konsorcjum rozmawialiśmy z prezesem zarządu H. Cegielski – Fabryka Pojazdów Szynowych, Krzysztofem Laskowskim.
Michał Szymajda: Jak doszło do nawiązania współpracy z CRRC Datong i wyrażeniu chęci dostawy lokomotyw dla PKP Intercity? Czy taka współpraca została zaaprobowana przez Waszego właściciela, którym jest Agencja Rozwoju Przemysłu?
Krzysztof Laskowski: Współpraca z CRRC Datong została nawiązana kilka lat temu, kiedy to rozpoczęto konsultacje dotyczące budowy w FPS-Cegielski lokomotywy o napędzie wodorowym. Odbyło się wiele spotkań technicznych i nawiązane zostały relacje pomiędzy nami. Mając na uwadze doświadczenie naszego partnera i wdrożenie tej technologii, planujemy powrócić po latach do tego projektu. Współpraca pomiędzy zarządem FPS-Cegielski a ARP jest bardzo merytoryczna i prowadzona na bazie codziennych kontaktów. ARP jest bardzo zaangażowana w codzienne sprawy swojej spółki, służąc szeroką pomocą w wielu obszarach działalności FPS-Cegielski, nie tylko w wymiarze finansowym. Podobne modele współpracy były już w Polsce realizowane, chociażby przez konsorcjum Newag-Siemens przy projekcie metra dla miasta Warszawa.
Jaki byłby zakres współpracy z CRRC Datong w przypadku otrzymania kontraktu?
Wiodącym partnerem w konsorcjum będzie FPS-Cegielski. Współpraca będzie realizowana w obszarach: know-how, finansowym, organizacyjnym oraz serwisowym, a właścicielem dopuszczenia do eksploatacji będzie FPS-H. Cegielski.
Jak zostałoby podzielone wykonawstwo między CRRC a FPS w razie wyboru waszej oferty przez PKP Intercity?
Współpraca będzie dotyczyła budowy, dostawy i serwisu „polskiej lokomotywy” na licencji partnera. FPS-Cegielski będzie producentem a nie „montownią” służącą do montażu podzespołów sprowadzanych z różnych części świata. Lokomotywa roboczo została nazwana „Żubr” i będzie spełniała najwyższe wymogi w UE dotyczące zastosowanych systemów technicznych i wymagań klienta – PKP Intercity.
Mając na uwadze prace projektowo-badawcze prowadzone w FPS-Cegielski, dotyczące produkcji nowoczesnego wózka pasażerskiego dopuszczonego do eksploatacji o prędkości eksploatacyjnej 230 km/h, rozważamy z CRRC zaproponowanie do PKP Intercity również lokomotywy wielosystemowej o identycznej prędkości eksploatacyjnej, czyli 230 km/h zamiast wstępnie wymaganej 200 km/h. To dałoby przewoźnikowi dużą przewagę konkurencyjną na rynku UE i możliwość eksploatacji w planowanej inwestycji CPK. Wyższe prędkości eksploatacyjne to już składy zespolone operujące w obszarze prędkości potocznie zwanych „high speed”.
Czy FPS – H. Cegielski jest zainteresowany współpracą z CRRC również w innych obszarach niż produkcja lokomotyw dla PKP Intercity?
Naturalnie wracamy do rozmów o wodorze, natomiast przed nami bardzo ciekawy okres związany z zamówieniami na kolei jeżeli chodzi o tabor pasażerski. Patrzymy też dalej, w wielu obszarach Chiny są uznanym liderem jeżeli chodzi o nowoczesne technologie – zwłaszcza w przewozach dużych prędkości „high speed”. W kraju nie ma i w najbliższych latach nie będzie technologii pozwalającej na osiąganie prędkości 300 km/h. Jako prezes firmy muszę patrzyć w przyszłość i myśleć, jak dostosować firmę do zmieniających się wymagań klientów oraz działań konkurencji. Mamy nadzieję, że to jest dopiero początek współpracy z CRRC nie tylko na rynku polskim, ale przede wszystkim europejskim.