4 sierpnia odbył się pierwszy przejazd pociągiem po nowej linii kolejowej w tunelu pod cieśniną Bosfor. Wart 2,5 miliarda euro projekt połączy europejską i azjatycką sieć kolejową w Turcji oraz poprawi komunikację w Stambule.
Marmaray to ogromny projekt połączenia azjatyckiej i europejskiej sieci kolejowej w Turcji. Wybudowana już podziemna linia kolejowa ma 13,3 km długości. Aby połączyć ją z istniejącą infrastrukturą, musiano przebudować 63 kilometry istniejących linii kolejowych w Stambule. Cała trasa ma długość 76,3 od Halkali po stronie europejskiej do Gebze po stronie azjatyckiej.
Maszynistą pierwszego pociągu był premier Turcji Recep Tayyip Erdoğan. – Stambuł nie odpowiada obecnie na potrzeby komunikacyjne swoich 15 milionów mieszkańców. Musimy wykonać tego typu projekty w różnych częściach miasta, prawdopodobnie schodząc jeszcze o dwa, trzy poziomy w dół – powiedział premier. Jak dodał, połączenie kolejowe pod Bosforem to „150–letnie marzenie”.
Budowa tunelu rozpoczęła się w 2004 roku. Wykonawcą inwestycji jest konsorcjum japońsko-tureckie, projekt sfinansowany został przez Japoński Bank Współpracy Międzynarodowej (JBIC) i Europejski Bank Inwestycyjny. Projekt jest opóźniony ze względu na odnalezienie 40 tysięcy artefaktów archeologicznych podczas jego budowy. Rozsierdziło to premiera, który miał zapytać „Czy którakolwiek z tych rzeczy jest ważniejsza od ludzi?”. Otwarcie linii planowane jest na jesień.