Wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki wyruszył 3 sierpnia w podróż służbową z Warszawy do Kielc. W drogę udał się Flirtem należącym do spółki PKP Intercity.
Pociągiem, którym wybrał się w podróż minister gospodarki, był IC Orłowicz rel. Olsztyn Główny – Kraków Główny. Jechał nim na odcinku z Warszawy do Kielc.
Mateusz Morawiecki w Kielcach promuje Strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, która właśnie poddawana jest konsultacjom społecznym. W tym celu odwiedzi Kielecki Park Technologiczny. W strategii znalazło się miejsce na rozwój innowacyjnych firm z gałęzi transportowej a także infrastruktury kolejowej, stąd symboliczny gest premiera, który sprowadził się do przejazdu pociągiem Flirt3 wyprodukowanym w Polsce przez siedleckiego Stadlera.
W dokumencie mówi się m.in. o konieczności podniesienia parametrów linii kolejowych, na których możliwy będzie ruch pociągów pasażerskich z prędkością powyżej 160 km/h – ma ich być 350 km (obecnie prawie 90 km). Więcej na temat dokumentu, co do którego trwają właśnie konsultacje społeczne, przeczytasz
tutaj, w
tym miejscu natomiast piszemy o planach dotyczących rozwoju ekologicznego transportu miejskiego, również zapisanego w Strategii.
Już wcześniej minister Morawiecki wspierał swoją obecnością krajowych producentów taboru – m.in. podczas
przekazania spalinowych zespołów trakcyjnych Link dla niemieckiego przewoźnika NEB. Podkreślał tam, że pomoc polskiego rządu nie będzie skierowana wyłącznie w kierunku producentów taboru z krajowym kapitałem, ale także dla tych, którzy w Polsce lokują swój kapitał i zatrudniają pracowników.