Pasażerowie korzystający z połączeń z Kędzierzyna-Koźla do Nysy muszą przygotować się na kolejne utrudnienia. Nie udało się bowiem zachować skomunikowań na pociągi regionalne z i do Gliwic. Samorząd województwa opolskiego tłumaczy to ograniczoną przepustowością magistrali E30 związaną z pracami infrastrukturalnymi w Gliwicach.
Podróżowanie pociągami regionalnymi z Nysy do Kędzierzyna-Koźla nie jest w ostatnim czasie łatwe. Jak opisywaliśmy na naszych łamach, w związku z brakami taborowymi często zdarza się, że poszczególne kursy zastępowane są autobusami. Autobusowa komunikacja zastępcza ma też zostać uruchomiona na kilka dni w kwietniu w związku z pracami infrastrukturalnymi w rejonie Kędzierzyna-Koźla. Wiemy już o kolejnych utrudnieniach, jakie będą z kolei wynikać z robót zaplanowanych na magistrali E30.
Zamknięcie jednego toru to spore ograniczenie przepustowości
Jak potwierdził samorząd regionalny, w tzw. korekcie rozkładu jazdy, a więc w grafiku połączeń, który wejdzie w życie 10 marca, nie udało się zachować części istotnych skomunikowań w Kędzierzynie-Koźlu. Dotyczy to przesiadek na pociągi do i z Gliwic. – Zarządca infrastruktury kolejowej, tj. PKP PLK, będzie prowadził przebudowę układów torowych, co skutkuje wprowadzeniem ruchu jednotorowego na odcinku Gliwice – Gliwice-Łabędy. Ogranicza to przepustowość i bezpośrednio wpływa na godziny odjazdów pociągów – tłumaczy Violetta Ruszczewska, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego.
I tak np. możliwość przesiadki nie zostanie zachowana w przypadku kursu Brzeg – Nysa – Kędzierzyn-Koźle kończącego bieg o 16.34, bo pociąg do Gliwic odjedzie ze stacji trzy minuty wcześniej. – Pociąg z Brzegu nie może kursować wcześniej, bo odjeżdża po pięciu minutach skomunikowania od Opola – argumentuje nasza rozmówczyni. W przypadku kursu do Gliwic niemożliwe ma być natomiast jego opóźnienie, bo powodowałoby to kolizję na jednotorowym odcinku w Gliwicach z pociągami dalekobieżnymi „Sudety” i „Artus”.
Analogiczna sytuacja wystąpi w kierunku przeciwnym wczesnym popołudniem. O 13.41 do Kędzierzyna przyjedzie pociąg z Gliwic, a cztery minuty wcześniej ze stacji odjedzie Regio w kierunku Nysy. Również w tym przypadku niemożliwe ma być przesunięcie na wcześniejszą godzinę przyjazdu do Kędzierzyna z uwagi na kolizję z pociągami dalekobieżnymi ani opóźnienie odjazdu do Nysy przez Brzeg w związku ze skomunikowaniem w stronę Opola. – Przyjazd do Brzegu zaplanowano na 16.17, odjazd do Opola – na 16.22 – wskazuje przedstawicielka organizatora połączeń.
Nie zawsze nie będzie możliwości przesiadki
Zachowane mają zostać natomiast niektóre skomunikowania, które według roboczej wersji rozkładu miały zostać zerwane. Przykładowo po przyjeździe z Gliwic o 16.35 podróżni będą mogli przesiąść się do pociągu do Nysy odjeżdżającego o 16.40. W dni wolne po przyjeździe pociągu z Kłodzka o 20.17 pasażerowie będą zaś mieć pięć minut na przesiadkę w stronę Gliwic. – Dokładamy wszelkich starań do zachowania wszystkich skomunikowań bądź tworzenia nowych, jeśli tylko pozwala na to sytuacja eksploatacyjna. Z przyczyn obiektywnych nie zawsze jest to jednak możliwe – ocenia Violetta Ruszczewska.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.