Władze Przewozów Regionalnych poinformowały „Transport Publiczny”, że w momencie, gdy zakończą się intensywne prace modernizacyjne na sieci PKP PLK, wytężą działania w sprawie skomunikowania pociągów PR z autobusami.
Prezentujemy na naszym portalu pozytywne przykłady pogłębionej integracji rozkładowej pomiędzy pociągami i innymi gałęziami transportu. Najbardziej godnym naśladowania przykładem wydaje się być linia 198 funkcjonująca w warszawskiej dzielnicy Wesoła, gdzie w rozkładach autobusów (w przypadku kursów późnowieczornych) widnieją adnotacje o oczekiwaniu autobusów na ewentualne opóźnienia pociągów SKM. We Wrocławiu natomiast uruchomiono na początku tego roku trzy linie autobusowedowożące pasażerów do pociągów na stacji Psie Pole – w rozkładach nie ma co prawda adnotacji o oczekiwaniach, natomiast władze Wrocławia deklarują, że rozkłady autobusów są na bieżąco korygowane w ślad za zmianami rozkładów jazdy pociągów.
Poza aglomeracjami, bardzo pozytywnym przykładem współpracy jest połączenie kolejowo-autobusowe Katowice – Brenna. Koleje Śląskie i Transkom Skoczów gwarantują wzajemne skomunikowania w Skoczowie, co jest awizowane w rozkładach obu przewoźników.
Przewoźnicy drogowi niechętnie podchodzą do skomunikowań
Co na to największy kolejowy przewoźnik pasażerski w Polsce? Justyna Grzesik z biura prasowego Przewozów Regionalnych mówi w rozmowie z „Transportem Publicznym”, że PR są zainteresowanie szerszą niż obecnie integracją rozkładową pociągów z autobusami, ale z powodu prowadzenia intensywnych prac modernizacyjnych na sieci PKP PLK, jest to utrudnione.
– Skomunikowania połączeń kolejowych z połączeniami innych przewoźników są niezwykle ważne. Jednak niestabilność kolejowego rozkładu jazdy niekorzystnie wpływa na próby skomunikowania połączeń kolejowych z autobusowymi. Dla spójności rozkładów jazdy różnych przewoźników Przewozy Regionalne wielokrotnie występowały z wnioskami o skomunikowania poszczególnych pociągów z autobusowymi rozkładami jazdy. Przewoźnicy drogowi jednak bardzo niechętnie podchodzą do zmiany rozkładu jazdy swoich autobusów kilkanaście razy w roku. Dodatkowo skomunikowań nie ułatwia aktualnie obowiązująca ustawa o transporcie publicznym. Nie ma jasno wskazanego zapisu narzucającego na przewoźników obowiązku konstrukcji rozkładu jazdy w oparciu o skomunikowania z ważniejszymi połączeniami kolejowymi. W przyszłości, po zakończeniu modernizacji linii kolejowych, która pozwoli na stabilizację rozkładu jazdy, Przewozy Regionalne będą podejmować odpowiednie działania w celu zapewnienia dogodnych skomunikowań z przewoźnikami autobusowymi – ocenia Justyna Grzesik.
Nieudana synchronizacja w Puławach
Na problemy z synchronizacją pociągów i autobusów, wynikające z częstych zmian w rozkładów jazdy pociągów, zwraca też uwagę Zofia Dziewulska, naczelnik działu handlowego w lubelskim oddziale PR, która zwróciła uwagę, że tematyka ta była kilkukrotnie podnoszona m.in. podczas posiedzeń Sejmiku Województwa Lubelskiego.
– Rozkłady komunikacji miejskich w dużych aglomeracjach, np. w Lublinie, są częściowo dopasowane do rozkładu jazdy pociągów, jednak zupełna synchronizacja nie jest obecnie możliwa. Podstawowym powodem są bardzo częste zmiany rozkładów jazdy wprowadzane przez zarządcę infrastruktury, co wymuszałoby zmianę rozkładów jazdy komunikacji miejskiej w takich samych terminach. Jesteśmy jak najbardziej zainteresowani wprowadzaniem pogłębionej integracji rozkładowej, jednak będzie to wymagało współpracy nie samych przewoźników a organizatorów przewozu, których na terenie województwa jest wielu. Liczymy na współpracę przewoźników i organizatorów po wejściu w życie Planu zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego w województwie lubelskim – dodaje Zofia Dziewulska.
Naczelnik w lubelskim oddziale PR przypomina, że w 2011 r. Przewozy Regionalne nawiązała współpracę z MZK Puławy celem dostosowania rozkładów jazdy, szczególnie jeśli chodzi o autobusy kursujące na trasie Puławy-Kazimierz Dolny. – Jednak z powodu częstych czasowych zmian rozkładów jazdy pociągów, MZK wycofało się z porozumienia. Stali klienci MZK składali skargi na częste zmiany rozkładu jazdy autobusów – przypomina Zofia Dziewulska.
Tekst pochodzi z portalu Transport-Publiczny.pl