Pociągi do Spały przewiozły łącznie prawie dwa tysiące podróżnych, a zainteresowanie było tak duże, że przekraczało pojemność szynobusów. Pociągi nie przyniosły strat, a współpraca z lokalnym samorządem przebiegała dobrze – tak w skrócie podsumować można pierwszy sezon regularnych kursów Łódź – Tomaszów – Spała. PR chcą, by w przyszłym roku oferta na reaktywowanej linii była bogatsza.
Zakończył się pierwszy sezon funkcjonowania regularnego weekendowego połączenia z Łodzi do Spały. Pociągi do znanej miejscowości wypoczynkowej leżącej nieopodal Tomaszowa Mazowieckiego kursowały we wszystkie niedziele lipca i sierpnia, a dodatkowo – według innego rozkładu jazdy – 13 września, kiedy w Spale odbywały się dożynki prezydenckie z udziałem Andrzeja Dudy.
Łódzki oddział Przewozów Regionalnych podsumował dwumiesięczny pilotażowy okres funkcjonowania linii spalskiej. – Projekt „Kolej na Spałę” cieszył się ogromnym zainteresowaniem podróżnych. (...) Zarówno przejazd pociągiem, jak i atrakcje Spały i Inowłodza wzbudziły wśród uczestników wycieczek i miłośników kolei wiele pozytywnych emocji, wielu z nich w wycieczkach do Spały uczestniczyło kilkakrotnie – czytamy w krótkim komunikacie prasowym przewoźnika.
Szynobus pękał w szwach
Połączenia obsługiwane były jedynymi posiadanymi przez PR Łódź pojazdami spalinowymi, krókimi SA135 kursującymi na co dzień do Opoczna. – Autobus szynowy pomieścił ok. 130 osób i pomimo pewnej niewygody spowodowanej brakiem miejsc siedzących dla części pasażerów nie dostrzegliśmy niezadowolenia ze strony uczestników wyjazdów – mówi Anna Piotrowska, rzecznik prasowy oddziału. – Zainteresowanie projektem w niektóre niedziele wręcz przerosło jednak nasze oczekiwania i zmuszeni byliśmy odmawiać przyjmowania dalszych zgłoszeń na wyjazd – dodaje. PR wprowadziły bowiem system zapisów elektronicznych, który miał zapobiec przepełnieniu pociągów, ale w razie pozostania wolnych miejsc nie było problemów z zakupem biletu bez wcześniejszego zgłoszenia.
– Z przejazdów w poszczególne dni korzystało od 120 do 280 osób, z czego część na trasie Tomaszów – Spała – Tomaszów. Łącznie z przejazdów w ramach oferty „Kolej na Spałę” skorzystało blisko 1600 osób, 60% z nich to łodzianie, 25% – tomaszowianie a pozostałe 15% stanowili mieszkańcy pozostałych miejscowości – wylicza przedstawicielka przewoźnika. Kolejnych trzystu pasażerów przewiozły pociągi z Łodzi i Tomaszowa dowożące na wrześniowe dożynki.
Pociągów w przyszłym roku będzie więcej?
PR zadowolone są nie tylko z frekwencji, ale także z wyniku finansowego przedsięwzięcia, co jest tym istotniejsze, że połączenia do Spały nie były objęte dofinansowaniem łódzkiego urzędu marszałkowskiego. – Przychody ze sprzedaży biletów zbilansowały koszty zmienne uruchomienia pociągów, a realizacja projektu nie przyniosła strat – wskazuje Anna Piotrowska. – Projekt w 2015 r. został uruchomiony pilotażowo celem badania zapotrzebowania na tego typu przejazdy. Z uwagi na duże zainteresowanie przejazdami zarówno Przewozy Regionalne, jak i lokalny samorząd są zainteresowane kontynuowaniem przedsięwzięcia w kolejnych laach, a nawet rozszerzeniem oferty – deklaruje.
PR chcą wraz z gminą Inowłódz szukać możliwych źródeł finansowania, które pozwoliłyby na szerszą skalę przewozów w przyszłym roku. Warto w tym miejscu przypomnieć, że tegoroczny cykl przejazdów był zorganizowany w związku z sukcesem ubiegłorocznych pozarozkładowych, pojedynczych wycieczek organizowanych przez tych samych partnerów. Być może więc ofertę po raz drugi uda się rozbudować.
Zapraszamy na V Kongres Kolejowy, który odbędzie się 28 października 2015 roku w Katowicach. W tym roku wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi analiza polskiego rynku kolejowego oraz kwestia przygotowania inwestycji w infrastrukturze kolejowej.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz TUTAJ.