Tylko Pesa Bydgoszcz złożyła ofertę w przetargu województwa opolskiego. Do rozstrzygnięcia jednak jeszcze daleko, bo zaproponowana kwota jest poza budżetem zamawiającego.
Przetarg pod bardzo prostą nazwą "Zakup taboru kolejowego”, który realizowany był w ramach projektu unijnego "Pociągi dla Opolskiego – usprawnienie transportu zbiorowego", udało się doprowadzić prawie do końca.
Dotyczył on dostawy 20 elektrycznych zespołów trakcyjnych i został podzielony na zamówienie podstawowe oraz opcjonalne. W ramach tego pierwszego Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego chciałby otrzymać dwa czteroczłonowe pojazdy oraz trzy trójczłonowe. Zamówienie dodatkowe obejmuje aż 15 elektrycznych zespołów trakcyjnych, z czego 4 to pojazdy czteroczłonowe, a 11- trójczłonowe.
Trójczłonowe ezety mają mieć maksymalnie 65 metrów i zabierać 320 pasażerów, a czteroczłonowe jednostki 85 metrów długości i mają pomieścić 390 pasażerów na pokładzie. Powinny rozwijać prędkość eksploatacyjną nie mniejszą niż 160 km/h.
O szczegółach dotyczących wspomnianych pojazdów możecie przeczytać we wcześniejszym tekście na "Rynku Kolejowym".
Jedna oferta w Opolskiem i to poza budżetem Po otwarciu ofert w czwartek, 1 sierpnia okazało się, że jest tylko jeden producent, który chce dostarczyć zespoły trakcyjne na Opolszczyznę. Jest nim bydgoska Pesa, która zaproponowała kwotę 797 mln zł - 202,3 mln zł (zamówienie podstawowe) i 594,7 mln zł (zamówienie w opcji).
Zarówno kwota całościowa oferta, jak i ta z zamówienia podstawowego przekracza budżet odpowiednio o: 28,3 mln zł i 7,4 mln zł. Samorząd województwa opolskiego przeznaczył bowiem na 20 pociągów 768,7 ml zł, a na zakup pięciu pojazdów 194,9 mln zł.
Co dalej z przetargiem na pociągi na Opolszczyźnie? Teraz UMWO będzie musiał przede wszystkim sprawdzić ofertę Pesy Bydgoszcz pod kątem formalnym. Jeżeli tutaj będzie wszystko w porządku, do rozstrzygnięcia przetargu będzie potrzebna kwota blisko 29 mln zł (z opcją).
Warto wspomnieć, że to nie jedyny przetarg w regionach, który jest ponawiany.
Podobna sytuacja była niedawno w województwie podkarpackim. Tam najtańszą ofertę na dostarczenie trzech pięcioczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych złożył nowosądecki Newag. Jeżeli po analizie formalnej nie będzie odwołań, tamtejszy samorząd będzie mógł podpisać umowę z producentem.