Sejm nie poparł zgłoszonej przez jednego z posłów poprawki, która przeznaczyłaby 5 mln złotych na powrót kolei do Jastrzębia-Zdroju. Sprawa ma jednak poparcie zarówno Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, jak i samorządów.
Podczas prac sejmowych nad budżetem państwa poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Gadowski zgłosił poprawkę, która przeznaczyłaby kwotę 5 mln zł z przeznaczeniem bezpośrednio na budowę linii kolejowej na odcinku Jastrzębie-Zdrój – Pawłowice. Jak uzasadniał poseł, Jastrzębie- Zdrój (ok. 90 tys. mieszkańców) jest obecnie największym miastem w Polsce pozbawionym dostępu do czynnej linii kolejowej w ruchu pasażerskim. – Odtworzenie ruchu kolejowego, który łączyłby Jastrzębie-Zdrój ze stolicą województwa, zwiększy dostęp mieszkańców do uczelni oraz miejsc pracy i niewątpliwie wpłynie na rozwój miasta – uzasadniał projekt.
O powrocie kolei do Jastrzębia-Zdroju pisaliśmy kilkukrotnie. Przed rokiem
zainaugurowano unijny projekt, który ma być pierwszym krokiem do przywrócenia pociągów. Następnie miasto Jastrzębie-Zdrój
zleciło wykonanie analizy, która ma dać odpowiedź na pytanie, czy powrót kolei jest realny i ile będą kosztować poszczególne warianty. Natomiast w listopadzie PKP PLK poinformowała, że sama również
planuje przeprowadzenie analizy możliwości budowy połączenia kolejowego do Jastrzębia-Zdroju w dwóch wariantach.
Bez specjalnych pieniędzy z budżetu
– To niespotykane w XXI w., że tak duże miasto nie posiada kolei pasażerskiej, mimo że miliony ton węgla wywożone są w składach towarowych. Miasto gdzie funkcjonuje specjalna strefa ekonomiczna oraz istnieje największy producent węgla koksującego – Jastrzębska Spółka Węglowa, pozbawione jest okna na świat, którym jest kolej. Do 2014 r. prezydent miasta nie wykazywał się żadną inicjatywą w odtworzeniu uruchomienia dworców i przewozów pasażerskich. Nowo wybrana prezydent Anna Hetman zdobyła środki unijne i przygotowała analizę odtworzenia linii kolejowej w Jastrzębiu-Zdroju w kontekście regionalnych i transgranicznych połączeń kolejowych. Przedstawiając wyżej wymieniony dokument w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa, podjęła działania mające na celu odtworzenie kolei pasażerskiej w mieście – uzasadniał poprawkę poseł PO.
Przyjęcie przez posłów poprawki do budżetu z przeznaczeniem na konkretną inwestycję byłoby oczywiście zaskakujące. Nie znajduje się ona bowiem w dokumentach strategicznych, w tym w
Krajowym Programie Kolejowym. I rzeczywiście, w głosowaniu nad budżetem z 12 stycznia poprawka przepadła.
Inicjatywę popiera MIB i samorządy
Są też jednak dobre wiadomości dla mieszkańców, a sprawa zdaje się nabierać tempa w tradycyjnym trybie. W odpowiedzi na pytania "Rynku Kolejowego" dotyczące poprawki rzecznik MIB Szymon Huptyś poinformował, że prowadzone są już rozmowy pomiędzy władzami miasta a PKP PLK w celu ustalenia zakresu oraz optymalnego wariantu tej inwestycji. – Brane są pod uwagę różne rozwiązania, stąd konieczne jest przeprowadzenie bardziej szczegółowych analiz, które pomogą wskazać docelowy wariant inwestycyjny oraz jego koszt. Prace przygotowawcze dla tego projektu muszą również uwzględnić występowanie licznych szkód górniczych na obszarze miasta, w wyniku których w latach 2005 i 2008 zamknięto linie umożliwiające prowadzenie w tym rejonie ruchu pasażerskiego –przypomina rzecznik MIB.
Jak przyznaje, z uwagi na wczesny etap konsultacyjny obecnego projektu nie były podejmowane jeszcze ustalenia co do źródeł finansowania przedsięwzięcia, ale strona samorządowa wstępnie deklaruje gotowość do udziału w realizacji zadania. Jak przypomina rzecznik, zadanie nie było do tej pory zgłaszane przez samorząd, dlatego inwestycja nie została ujęta w żadnym z obecnie obowiązujących dokumentów strategicznych w zakresie transportu na szczeblu rządowym – w Dokumencie Implementacyjnym do strategii rozwoju transportu do 2020 r. (z perspektywą do 2030 r.), Krajowym Programie Kolejowym do 2023 r. (KPK) oraz nie została wpisana do Kontraktu Terytorialnego województwa śląskiego.
Raczej w nowej perspektywie unijnej
MIB wprawdzie zaznacza też, że środki finansowe na planowane przedsięwzięcia w ramach KPK zostały już rozdysponowane na potrzeby realizacji poszczególnych inwestycji kolejowych, ale tu akurat wciąż możliwe są oszczędności i przesunięcia na liście. Mimo to, ministerstwo celuje w realizację (będącego w bardzo wstępnej fazie) projektu już po 2020 roku.
Prowadzone są obecnie działania mające na celu stworzenie
listy projektów inwestycyjnych planowanych do realizacji w kolejnej perspektywie finansowej UE. W ramach tych prac Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego zgłosił potrzebę budowy połączenia kolejowego z Jastrzębiem-Zdrój. Postulat ten zostanie przeanalizowany przez PKP PLK SA – podsumowuje przedstawiciel ministerstwa.
Inwestycja w ramach CPK?Kolejną szansą na powrót kolei Jastrzębia Zdroju jest plan budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, a dokładniej załącznik do programu, przedstawiający
program rozwoju infrastruktury kolejowej do obsługi dojazdu do CPK.
Jednym z zapisów drugiego etapu tego programu jest przedłużenie na południe Centralnej Magistrali Kolejowej do aglomeracji rybnickiej i bielskiej oraz granicy państwa, częściowo z wykorzystaniem linii kolejowej 93 (Trzebinia – Zebrzydowice). Na odcinku transgranicznym, trasa ta miałaby być poprowadzona, z Czechowic-Dziedzic do Ostrawy przez Jastrzębie Zdrój. Budowa trasy przez Jastrzębie miałaby nastąpić z wykorzystaniem przebiegu dawnych linii. Więcej na ten temat
piszemy tutaj.