Potentat na rynku polskim recyklingu – Olmet z Tarnowskich Gór – był jedną z polskich firm wystawiających się na targach InnoTrans. Jego związki z koleją są silne – odzyskuje złom z pojazdów kolejowych, ma własną bocznicę – a wkrótce mają stać się jeszcze bardziej bezpośrednie.
Olmet z Tarnowskich Gór jest największym przedsiębiorstwem recyklingu złomu w Polsce. Firma stała się szerzej znana m.in. dzięki udziałowi w programie Złomowisko.pl na Discovery Channel. W tym roku Olmet postanowił zaprezentować się na targach InnoTrans w Berlinie.
Właściciel firmy Przemysław Oleś zaznaczył, że jego firma jest jedyną zajmującą się recyklingiem na całych targach. A przecież branża kolejowa jest z tą gałęzią silnie związana – Olmet odzyskuje materiały m.in. ze złomowanych wagonów. Jak poinformował Oleś, niedawno pozyskał ich aż 1,7 tysiąca. Firma ma też własną bocznicę do dowozu i wywozu surowca, na której pojawiają się średnio trzy pociągi tygodniowo.
Firmę dotknęły opisywane przez nas
problemy w przewozach towarów związane z brakiem węglarek i niską przepustowością torów. Jak usłyszeliśmy w Olmecie, na zamówienie pociągu towarowego trzeba czekać nawet dwa tygodnie, co utrudnia produkcję. Dlatego potentat na rynku złomu zdecydował się na radykalny krok i uruchomi własne przewozy kolejowe. Za około miesiąc spodziewa się otrzymać decyzję o przyznaniu licencji przewoźnika.
Według planu, przewozy kolejowe Olmetu mają ruszyć w I lub II kwartale przyszłego roku i obejmować przede wszystkim zaspokojenie własnych potrzeb. Warto zauważyć, że na podobne działanie
zdecydował się przed rokiem producent betonu Budokrusz. Licencję przewoźnika ma także bydgoskie przedsiębiorstwo z branży złomu – Depol, który
sprowadził używane lokomotywy z Belgii, ale nie zdradza związanych z nimi planów.