Na Dolnym Śląsku trwa właśnie rewitalizacja linii kolejowej 317, łączącej Gryfów Śląski z Mirskiem. Te prace w połączeniu z rewitalizacją linii 336 mają pozwolić na powrót pociągów do Świeradowa-Zdroju. Jak postępuje rewitalizacja?
O zamierzeniach władz Dolnego Śląska w kwestii powrotu pociągów do Świeradowa-Zdroju informowaliśmy na
naszych łamach wielokrotnie. Region przejął na własność obie linie kolejowe składające się na trasę do Świeradowa, a więc linie 317 oraz 336. Pod koniec kwietnia obecnego roku
ruszyła rewitalizacja pierwszego odcinka tej trasy, a więc linii 317 łączącej Gryfów Śląski z Mirskiem. Nadal czekamy jednak na przetarg na właściwe prace rewitalizacyjne dla drugiej linii wchodzącej w skład trasy do popularnego kurortu, a więc szlaku linii 336.
Prace trwają. Mają się zakończyć z początkiem 2023 roku
– Zostały wykonane prace przygotowawcze pod właściwą rewitalizację, tj. wycinka drzew i krzewów i demontaż starej nawierzchni. Zadanie pn. “Zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych dla zadania pn.: Rewitalizacja linii kolejowej nr 317 relacji Gryfów Śląski – Mirsk” realizowane w ramach dofinansowania ze środków unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego na lata 2014-2020. Umowa została podpisana 08 kwietnia 2022 r. na kwotę 21,7 mln zł brutto. Wykonawca: TORHAMER. Termin realizacji: 08.01.2023 r. Prace realizowane są zgodnie z harmonogramem rzeczowo-finansowym. Dokonano wycinki drzew i krzewów, roboty pomiarowe, zakupiono podkłady i akcesoria kolejowe, rozpoczęto remonty obiektów inżynieryjnych – przekazał nam rzecznik dolnośląskiego marszałka, Michał Nowakowski.
Wkrótce przetarg na rewitalizację drugiej części trasy
Rzecznik dodał też, że na przełomie sierpnia i września ogłoszone ma zostać postępowanie dotyczące montażu samoczynnej sygnalizacji na przejazdach kolejowych na całej długości trasy do Świeradowa-Zdroju. W podobnym okresie ma zostać także ogłoszony przetarg na zaprojektowanie oraz wykonanie rewitalizacji linii 336. Co istotne, organizator przewozów kolejowych na Dolnym Śląsku planuje,
że pociągi zostaną uruchomione dopiero po rewitalizacji całej trasy do Świeradowa, a nie po ukończeniu prac między Gryfowem, a Mirskiem.Zgodnie z
szacunkami sprzed kilku miesięcy, cała trasa miałyby być gotowa do użytku jesienią przyszłego roku. W tym momencie nie wiemy jednak, czy założenia te są aktualne.
Samorząd lokalny wybrał wykonawcę peronu i torów na terenie kurortu
W działaniach na rzecz powrotu regularnych pociągów swój duży udział ma także samorząd Świeradowa. Gmina pozyskała na ten cel
ponad 4 miliony złotych z Polskiego Ładu, a
kwota ma pomóc w budowie przystanku kolejowego wraz z niezbędną infrastrukturą do obsługi pasażerów. W ramach prac układ torowy w Świeradowie zostanie także dostosowany do mijania się pociągów. Prace wykona firma Infrakol, a umowa w tej sprawie
została podpisana kilka dni temu.