Ponad 20 proc. klientów Polregio korzysta z biletów zintegrowanych

– Polregio przewiozło w zeszłym roku ok. 80 mln pasażerów – wyliczał podczas tegorocznego Kongresu Transportu Publicznego i Inteligentnego Miasta Robert Piłka, pełnomocnik zarządu Przewozów Regionalnych ds. współpracy międzynarodowej. – Spośród nich 22,5 proc. podróżowało na podstawie biletów zintegrowanych. 22 proc. ogółu podróżnych korzystało z biletów zintegrowanych z innymi przewoźnikami kolejowymi i z komunikacją miejską – wskazywał.

PR: ofertę kolejowo-autobusową powinien koordynować organizator

Stwierdził on , że oznacza to, że z ofert łączonych z przewoźnikami autobusowymi w komunikacji pozamiejskiej skorzystało bardzo niewielu podróżnych (takie oferty funkcjonowały w zeszłym roku np. w ramach współpracy z PKS Ostrowiec Świętokrzyski). – To pokazuje, jak ciężko jest stworzyć wspólne oferty dla pasażera – ocenił. Podkreślił, że za integrację taryfową z przewoźnikami autobusowymi powinien odpowiadać organizator przewozów, czyli samorząd wojewódzki.

– [Nam] zdecydowanie trudniej jest skoordynować ofertę z przewoźnikiem autobusowym, który najprawdopodobniej nie będzie chciał świadczyć usług na liniach, które będą miały na celu dowiezienie pasażera do stacji początkowej lub ze stacji końcowej do miejsca docelowego – stwierdził. Podkreślił, że podmioty świadczące usługi na rynku przewozów drogowych wybierają w takich sytuacjach obsługę tras, które przyniosą im bezpośrednio największą korzyść komercyjną. Zwracał przy tym uwagę na chęć pozyskania przez nich dopłat do biletów wydanych z zastosowaniem ulg ustawowych (ich naliczanie przy korzystaniu z różnych gałęzi transportu bywa trudne z uwagi na różne wysokości upustów).

Współpraca z przewoźnikami autobusowymi zmniejszyłaby skutki zamknięć

W opinii Roberta Piłki to samorządy mają możliwość takiego kształtowania oferty, by koordynacja stanowiła dla pasażera wartość dodaną. – Mamy na kolei wzrost liczby przewiezionych pasażerów, ale tylko przy takiej organizacji podróżny wróci do publicznego transportu zbiorowego – przekonywał. Podkreślił także, że dużym wyzwaniem dla przewoźników kolejowych starających się utrzymać tendencję wzrostową jest utrzymanie pasażerów w przypadku zamknięć torowych na okres prowadzenia licznych inwestycji.

– Będzie nam bardzo ciężko, jeśli nie będziemy wszyscy starać się, by ofertę poprawiać w zakresie dostępu [autobusem] do stacji początkowych i końcowych, by podnieść standard obsługi, żeby pasażer wytrzymał okres modernizacji – podsumował przedstawiciel PR.