Pomorski urząd marszałkowski potwierdził, że PKP Polskie Linie Kolejowe zgłosiły gotowość otwarcia linii kolejowej od Kwidzyna do Grudziądza w najbliższych dniach. Oznacza to możliwość, po rekordowo długim remoncie, wysłania pociągów na całą trasę z Malborka do Grudziądzą i nie zastępowania ich autobusową komunikacją zastępczą.
O tym, że nie tylko TLK Flisak spółki PKP Intercity, ale także pociągi regionalne wrócą na linię 207 pomiędzy Malborkiem a Grudziądzem,
pisaliśmy w połowie sierpnia.Modernizacja linii jest przykładem rekordowego opóźnienia. Dość powiedzieć, że po naprawie miała być otwarta na jesieni 2019 roku. Niektórzy zdążyli już zwątpić, czy remont jednotorowej, niezelektryfikowanej ważnej dla regionu linii w ogóle uda się skończyć.
– Z deklaracji zarządcy infrastruktury wynika, iż pociągi na odcinku Kwidzyn – Gardeja – Grudziądz ruszą od dnia 03.09.2023 roku. Linia będzie obsługiwana pojazdami spalinowymi, w różnych konfiguracjach (SA133 i SA139) w zależności od dostępności taboru i prognozowanych potoków pasażerskich na poszczególnych liniach w województwie pomorskim – poinformował nas Departament Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Ta ostatnia odpowiedź wynika z pytania o cztery spalinowe zespoły trakcyjne SA 133, które Pomorze kupiło z pomocą funduszy szwajcarskich zaledwie na kilkanaście miesięcy przed tym, jak linię zamknięto. Obecnie kursują one po liniach PKM w Trójmieście i okolicach.
Według założeń nowego rozkładu jazdy, czas przejazdu pociągów regionalnych w relacji Grudziądz - Malbork ma wynosić od godziny i 20 minut do godziny i 28 minut (dla porównania, czas przejazdu autobusów komunikacji zastępczej w tej relacji jest średnio o 20 minut dłuższy). Między miastami w dwóch województwach ma być pięć par takich pociągów. Połączenia będzie realizować Polregio.
Otwarcie całej linii umożliwi też dotarcie koleją mieszkańcom Grudziądza do Gdańska z przesiadką w Malborku (chyba, że wybierzemy pociąg TLK Flisak, wówczas nie będzie konieczna). Będzie to trwać od 2 godzin do 2 godzin i kilkunastu minut.
Niestety, pomimo wielu lat opóźnienia przy inwestycji, przez kilka ostatnich lat PKP PLK nie zrobiła niemal nic, aby poprawić parametry odcinka linii 207 od granicy województwa pomorskiego z kujawsko-pomorskim. Efektem tego jest to, że na 20-kilometrowym odcinku od stacji Gardeja do Grudziądza pociągi będą więc kursować z prędkością 50 km/h lub niewiele szybciej. To zabije efekt prac na długim odcinku od Malborka po Gardeję.