Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju przygotowało projekt rozporządzenia, które umożliwi udzielenie pomocy publicznej przewoźnikom towarowym na wyciszanie wagonów towarowych. Na realizację nie przeznaczono jeszcze jednak żadnych pieniędzy.
Wyciszanie wagonów towarowych poprzez wymianę wkładek hamulcowych na kompozytowe to wymóg Technicznej Specyfikacji Interoperacyjności w zakresie hałasu. Choć Polska
wynegocjowała uznanie jej za "szczególny przypadek" i dłuższy termin na wprowadzenie przepisów, problem będzie w końcu dotyczył również naszego kraju. Co gorsza, polscy przewoźnicy z wagonami nie spełniającymi norm nie będą mogli konkurować poza granicami kraju.
Jak pisaliśmy niedawno, zarówno
Centrum Unijnych Projektów Transportowych, jak i
Urząd Transportu Kolejowego są zdania, że należy mieć możliwość przesunięcia pieniędzy na ten cel z projektów infrastrukturalnych, jeśli PKP PLK nie wykorzysta wszystkich środków. Wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel podkreślił jednak w piątek z mocą, że PKP PLK
wykorzysta wszystkie środki i żadne przesunięcia nie są planowane.
Jest projekt rozporządzenia
Tymczasem Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju skierowało 1 kwietnia do konsultacji publicznych projekt rozporządzenia w sprawie pomocy publicznej na realizację projektów właśnie w zakresie zmniejszenia emisji hałasu przez wagony towarowe. Chodzi o dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020, czyli w bieżącej perspektywie finansowej UE.
Pomoc ma być udzielana w formie bezzwrotnego dofinansowania. Jak czytamy w projekcie, pomoc będzie mogła być udzielona każdemu przewoźnikowi kolejowemu mającemu siedzibę na terytorium jednego z państw członkowskich Unii Europejskiej lub Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA). Przeznaczona będzie na realizację projektu w zakresie zmniejszenia emisji hałasu przez wagony towarowe, polegającego na modernizacji układów hamulcowych wagonów towarowych poprzez zastąpienie żeliwnych wstawek hamulcowych wstawkami kompozytowymi.
Z pomocy wyłączeni będą przewoźnicy, którzy muszą zwrócić pomoc publiczną, będący w trudnej sytuacji oraz obsługujący wyłącznie linie wąskotorowe. Przewoźnik musi zobowiązać się, że tabor kolejowy objęty pomocą będzie wykorzystywany wyłącznie do przewozów do, z lub przez Polskę.
Tylko w trybie konkursowym
Maksymalna intensywność pomocy wynosi 50% wydatków kwalifikowalnych. Zalicza się do nich prace przygotowawcze i zarządzanie projektem, zakup i montaż: kół monoblokowych dopuszczonych do eksploatacji z kompozytowymi wstawkami hamulcowymi, w przypadku gdy modernizowany wagon jest wyposażony w koła obręczowane, kompozytowych wstawek hamulcowych, łączników dźwigni nad zestawami kołowymi w układzie mechanicznym hamulca na wózkach dostosowanych do kół monoblokowych, w przypadku gdy modernizowany wagon jest wyposażony w koła obręczowane, a także przygotowanie wagonów do modernizacji, działania informacyjne i komunikacyjne oraz opłaty administracyjne.
Wyboru projektów do dofinansowania dokona Centrum Unijnych Projektów Transportowych w trybie konkursowym. Nabór projektów do uzyskania dofinansowania odbywać się będzie dwuetapowo. Pierwszy etap obejmować będzie tzw. wstępną kwalifikację projektów. Jak wyjaśnia resort, celem wstępnej kwalifikacji jest umożliwienie potencjalnym beneficjentom jak najwcześniejszego rozpoczęcia prac nad realizacją projektów.
Nie alokowano żadnych pieniędzyJak czytamy w uzasadnieniu projektu, podstawowym celem przyjęcia rozporządzenia jest poprawa konkurencyjności kolejowego transportu towarowego, co ma przyczynić się do szerszego wykorzystania tej formy transportu w ogólnych przewozach ładunków. Chodzi także o lepszą ochronę ludności zamieszkującej w pobliżu torów kolejowych przed hałasem, co w konsekwencji powinno przyczynić się do większej akceptacji społeczeństwa dla rozwoju towarowego transportu kolejowego w Polsce.
– Z podobnych form wsparcia, mających na celu promowanie zmniejszenia emisji hałasu przez wagony towarowe, korzystają inne kraje członkowskie UE między innymi Niemcy – podkreśla resort. Rząd federalny Niemiec od 2012 r. wdraża program pomocowy, którego celem jest modernizacja istniejących wagonów towarowych, polegająca na użyciu mniej hałaśliwych, kompozytowych klocków hamulcowych. Środek ten służy ochronie mieszkańców osiedli przylegających do torów kolejowych przed hałasem, co w konsekwencji ma przyczynić się do większej akceptacji rozwoju kolejowego transportu towarowego przez społeczeństwo, a tym samym poprawieniu pozycji konkurencyjnej tego rodzaju transportu. Program obowiązuje przez 8 lat, a jego budżet wynosi ok. 150 mln euro.
Źródłem finansowania pomocy udzielanej na podstawie projektowanego rozporządzenia będą środki pochodzące z Funduszu Spójności. Najważniejszą kwestię – ilość alokowanych środków – pozostawiono do uzupełnienia w “późniejszym terminie”. W uzasadnieniu czytamy, że to dlatego, że tempo wykorzystywania środków uzależnione będzie od harmonogramu konkursów, zainteresowania nimi potencjalnych beneficjentów oraz stopnia dojrzałości poszczególnych projektów. Z wypowiedzi CUPT i UTK wiemy jednak, że alokowane na ten cel będą środki, których ewentualnie nie wykorzysta PKP PLK.
– Uruchomienie programu pomocy publicznej dla przewoźników kolejowych na realizację projektów w zakresie zmniejszenia emisji hałasu przez wagony towarowe jest jak najbardziej wskazane. Brak kwot nie pozwala jednak ocenić w jakim stopniu spełnione zostaną oczekiwania wynikające z wprowadzania obowiązku stosowania wstawek kompozytowych w ruchu międzynarodowym a problem dotyczy blisko 17 tys wagonów z kołowymi zestawami monoblokowymi. Dobrze byłoby jednak przede wszystkim dowiedzieć się skąd będą pochodzić pieniądze. Z przesunięć z innych projektów? Z oszczędności? Na jakich projektach? Bez tego mamy niestety wrażenie, że istnieje różnica między resortami o stopniu zaawansowania KPK, którego wartość została dopiero niedawno zwiększona –komentuje Adrian Furgalski, przewodniczący Railway Business Forum.