Koleje Mazowieckie rozpoczęły ciekawy program pilotażowy sprzedaży biletów kolejowych w salonikach prasowych Kolporter. Można z tego skorzystać w Skierniewicach i Pomiechówku. Co jednak zaskakujące, na drugiej z tych stacji niedawno oddano nowy dworzec z pomieszczeniem na kasy, które stoi puste.
Bilety na przejazd pociągami Kolei Mazowieckich można kupić m.in. w kasach biletowych, automatach, na stronie internetowej czy za pośrednictwem aplikacji mobilnych. W zeszłym miesiącu przewoźnik uruchomił we współpracy z Kolpolterem sprzedaż w salonikach prasowych. Adresy to: Pomiechówek, ul. Modlińska 11/1 oraz Skierniewice, ul. Dworcowa 1.
Pilotaż na dwóch stacjach
Jak poinformowała “Rynek Kolejowy” rzeczniczka Kolei Mazowieckich Donata Nowakowska, to na razie pierwsze dwa punkty w programie pilotażowym, który może zostać w przyszłości rozszerzony. Dużym minusem tego rozwiązania jest ograniczona sprzedaż do biletów jednorazowych. Do tego bilety są sprzedawane wyłącznie z lub do stacji na której jest dany punkt. Można kupić bilet powrotny.
Dla Kolportera sprzedaż biletów kolejowych to nie pierwszyzna -
już od wielu lat 800 kiosków tej spółki sprzedaje bilety (również okresowe) spółki Polregio. Pasażerowie w Skierniewicach mają również dostęp do kas biletowych PKP Intercity. Inaczej wygląda to w Pomiechówku, w którym ledwie 1,5 roku temu otwarto nowy dworzec.
Nowy dworzec, kasy brak
W grudniu 2021 roku (z ponad półtorarocznym opóźnieniem)
został oddany nowy dworzec systemowy w Pomiechówku. Już wówczas pisaliśmy o
braku działających kas biletowych na tego typu obiektach - mimo specjalnie przygotowanych do tego pomieszczeń. Dlaczego Koleje Mazowieckie uruchomiły sprzedaż u Kolpoltera, a nie na dworcu PKP SA? - Z przyczyn ekonomicznych - wyjaśnia krótko Donata Nowakowska. Niedawno w odpowiedzi na interpelację radnego sejmiku Wojciecha Zabłockiego Koleje Mazowieckie Koleje Mazowieckie stwierdziły, że stawki wynajmu pomieszczeń na nowych dworcach systemowych PKP SA są cztery razy droższe, niż przed przebudową.
- Zarządzamy nieruchomościami kolejowymi, w tym dworcami, na których przewoźnicy wynajmują pomieszczenia przeznaczone na kasy biletowe. O ich liczbie, godzinach otwarcia itd. decydują wyłącznie spółki przewozowe. Zachęcamy przewoźników do współpracy i lokowania kas biletowych na dworcach, jednak nie mamy wpływu na decyzje dotyczące prowadzenia tego rodzaju punktów obsługi pasażerów - stwierdza Michał Stilger, rzecznik PKP SA.
Jak pisał ostatnio Karol Trammer w Z Biegiem Szyn, od października tego roku liczba kas agencyjnych Kolei Mazowieckich zmniejszy z 43 się do 37, a od września 2024 r. do 28. W ciągu ostatnich trzech lat przewoźnik zlikwidował takie kasy w 20 lokalizacjach.