PKP Polskie Linie Kolejowe wyłoniły wykonawcę rozbudowy głównej linii kolejowej przez Katowice z przebudową stacji Katowice. PLK zmieściła się w zakładanym na 4 miliardy złotych budżecie dzięki aukcji elektronicznej, którą wygrało konsorcjum Intercor-Stecol. Ta druga firma ma chińskie korzenie.
Ostatecznie konsorcjum polskiego Intercoru i chińskiego Stecolu chce realizować najważniejsze prace na Śląsku za kwotę 3,824 mld złotych brutto. Dokładna nazwa zadania to „Realizacja robót budowlanych oraz wykonanie projektu wykonawczego i realizacja robót budowlanych na zabudowę urządzeń sterowania ruchem kolejowym, urządzeń kolejowych sieci telekomunikacyjnych, systemu dynamicznej informacji podróżnych na odcinku Katowice Szopienice Płd. – Katowice – Katowice Piotrowice”.
Co ciekawe, oferta Intercor i Stecol na przebudowę odcinka Katowice Szopienice - Katowice - Katowice Piotrowice (z przebudową stacji Katowice), była po otwarciu ofert, spośród pięciu pochodzących z różnych firm, niemal najdroższa (opiewała na kwotę 6 miliardów złotych). Najtańszą, na kwotę 5,5 mld zł brutto złożył Budimex. Wszystko zmieniło się znacznie po aukcji elektronicznej, gdy konsorcjum Intercor i Stecol zeszło z ceny niemal dwukrotnie – do 3,824 mld złotych. Natomiast oferta Budimeksu, po aukcji, została odrzucona na podstawie przepisu dotyczącego rażąco niskiej ceny („zawiera rażąco niską cenę lub koszt w stosunku do przedmiotu zamówienia”). Odrzucono też ofertę konsorcjum Porru i Trakcji System opierając się na artykule 226 ust. 1 pkt 12, który mówi o nie wyrażeniu przez wykonawcę pisemnej zgody na przedłużenie terminu związania ofertą.
Przetarg wymagający trzymania się terminówPrzetarg dotyczył odcinka Katowice Szopienice - Katowice - Katowice Piotrowice, z przebudową stacji Katowice. To najważniejsze, wymagające dyscypliny terminowej prace zaplanowane na Śląsku, które mają poprawić przepustowość linii przez Katowice i zwiększyć możliwości prowadzenia ruchu aglomeracyjnego
W ramach inwestycji przewidziano także modernizację aż 14 peronów, budowę 7 nowych przystanków, budowę przejazdów pod torami, remont mostów, przepustów i wiaduktów (łącznie aż 140 obiektów inżynieryjnych w silnie zurbanizowanej przestrzeni!) O skali inwestycji najlepiej mówią liczby: wymienionych lub położonych lub dobudowanych ma być 85,16 km torów i 133,2 kilometra sieci trakcyjnej. Główną zaletą przebudowy z punktu widzenia przewoźników będzie przebudowa układu dwutorowego na czterotorowy od Katowic Szopienic Południe do Katowic Ligoty. Na to wszystko polsko-chińskie konsorcjum będzie mieć dokładnie 4 lata.
Projekt ma otrzymać dofinansowanie w wysokości 937 mln euro z instrumentu CEF, co stanowi 85% oszacowanej wartości prac. Na razie tych pieniędzy PKP PLK nie ma.
Stecol jest już obecny zarówno na polskich inwestycjach drogowych jak i kolejowych. Zajmuje się obecnie opóźnioną modernizacją linii kolejowej Rail Baltica na Czyżew – Białystok w konsorcjum z również chińskim Sinohydro. O wszystkich tych inwestycjach
piszemy tutaj.
Furgalski: Rodzą się pytania o ochronę rynku– Gdy nie mamy pieniędzy na kolejne nowe inwestycje, bo przecież środki europejskie są zablokowane, a przy środkach krajowych polska kolej jest poszkodowana w stosunku do dróg, rodzi się pytanie o ochronę rynku. Poza tym PKP PLK nie wyciąga wniosków, ponieważ to samo konsorcjum nie zrealizowało przecież kontraktu na E75, gdzie projekt będzie fazowany i uszczupli fundusze w następnej perspektywie. Rodzi to jeszcze inne pytania. Nawiązując do ostatnich wydarzeń z radio-stopem - są kraje, które uznają na serio kolej jako infrastrukturę i nie wpuszczają do realizacji firm spoza UE i NATO. RBF i TOR kilka miesięcy temu przedstawił raport w tym temacie. Jak widać bez odzewu ze strony kolei – powiedział Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.