Polregio zawiadamia Prokuraturę i CBA. W tle lubuski oddział spółki

– Prześwietliliśmy całą ścieżkę decyzyjną, całość procesu związanego z utrzymaniem taboru, jego naprawami i dysponowaniem nim. Skala nieprawidłowości jest porażająca. Mowa tutaj wprost o działaniu na szkodę spółki i nie może być na to przyzwolenia. Przeszliśmy do skrupulatnego rozliczania przeszłości i wyciągamy daleko idące konsekwencje. Potrzebne jest jednak również zdefiniowanie możliwego modelu dalszego funkcjonowania spółki w Lubuskiem. Prace i w tym zakresie już trwają – mówi prezes Zarządu POLREGIO Krzysztof Pietrzykowski.

O problemach przewoźnika pisaliśmy obszernie w wielu tekstach. Ostatnio np. tutaj.

POLREGIO zawiadamia służby

Audyt w Lubuskim Zakładzie POLREGIO ruszył we wrześniu 2024 r. Obejmował lata 2020-2024. Jak ustalili audytorzy, przez lata dochodziło do niewłaściwego wykorzystywania majątku spółki skutkującego utratą przez nią przychodów.

Nieprawidłowości dotyczą m.in. prowadzenia ewidencji udostępniania podmiotom zewnętrznym zakładowej infrastruktury, wykorzystywanej do realizacji napraw i przeglądów. To na jej podstawie wyliczane są faktury z kwotami należnymi POLREGIO. Braki w ewidencji skutkują każdorazowo stratami dla spółki. Co więcej, nadzór kierownictwa zakładu, a pośrednio również ówczesnych władz spółki, nad procesem udostępniania infrastruktury, jego ewidencjonowaniem i rozliczaniem, uznano za dalece niewystarczający. Tylko w rezultacie audytu Zakład wystawił dotychczas 8 brakujących faktur za lata 2023–2024 na łączną kwotę blisko 0,5 mln zł netto. Przewoźnik przeprowadzi szczegółową weryfikację pozostałych należności, również za wcześniejsze lata. Osobną kwestię stanowi stwierdzony przypadek przekroczenia uprawnień – w zakresie posiadanych kompetencji finansowych – podczas zawierania umów przez kierownictwo Zakładu.

Ustalenia były na tyle poważne, że przewoźnik skierował zawiadomienie do Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Mowa w nim o działaniu na szkodę spółki. Audyt wykazał też zasadność powiadomienia Centralnego Biura Antykorupcyjnego. W wystąpieniu skierowanym do CBA POLREGIO wskazało na okoliczności wymagające zbadania z wykorzystaniem narzędzi i uprawnień posiadanych przez tę służbę.

Lata zaniedbań i błędnych decyzji

Błędy finansowe i zarządcze nie były jedynymi, na jakie natrafili audytorzy. Uchybienia pojawiały się również w zakresie utrzymania i napraw taboru. Występowały okresy, gdy sprawnych było średnio jedynie 45% pojazdów, co oznaczało ponadnormatywne wykorzystanie taboru pozostającego w użyciu. To z kolei skutkowało podwyższoną awaryjnością pojazdów i ich częstszymi wyłączeniami.

Brak sprawnego taboru wynikał również z nieefektywnej organizacji pracy w Punkcie Utrzymania Taboru „Rzepin” oraz niewystarczającego nadzoru nad pracami utrzymaniowo-naprawczymi. Choć liczba pracowników Zakładu w Zielonej Górze zatrudnionych w obszarze utrzymania i napraw była niemal zgodna z zapotrzebowaniem deklarowanym przez Zakład, to posiadane przez nich kwalifikacje, uprawnienia oraz przyporządkowanie nie zapewniały należytej jakości i efektywności napraw oraz utrzymania.

Zakład nie przekazywał w terminie pojazdów na przeglądy P3, a jakość tych, które zostały przeprowadzone, jak też realizowanych przez firmy zewnętrzne napraw P4 i odbiorów technicznych, nie była zadowalająca. W krótkim czasie po wykonaniu P3 i P4, konieczne było skierowanie pojazdów do kolejnych napraw. Skrajnym stwierdzonym przypadkiem było m.in. dokonanie odbioru niesprawnego pojazdu. Lubuski Zakład POLREGIO, który dysponuje tylko jednym punktem utrzymania taboru wyposażonym w tor z podnośnikami kolejowymi (PUT „Rzepin”), udostępniał podmiotom trzecim infrastrukturę kluczową dla realizacji przeglądów i napraw pojazdów Zakładu, co ograniczało własne możliwości utrzymaniowo-naprawcze.

Zarząd POLREGIO, niezależnie od poleconych działań naprawczych, planuje dalszą kontrolę w zielonogórskim Zakładzie. Ma ona ruszyć w pierwszym kwartale 2025 r. Przewoźnik podjął też decyzję o zmianach kadrowych w kierownictwie Zakładu.